Główne elementy ćwiczeń to wspinaczka i organizacja obrony przed zasadzką w górach. Pole do popisu na stromych zboczach będą mieli też kierowcy rosomaków i hummerów Za kilka dni roztoczański Józefów zamieni się w Afganistan.
– Udział w podzielonych na dwie tury ćwiczeniach wezmą dwie zamojskie kompanie – informuje kpt. Dariusz Drączkowski, oficer prasowy 3 Brygady Zmechanizowanej Legionów im. Romualda Traugutta w Lublinie.
Na pomysł zorganizowania szkolenia w józefowskich kamieniołomach wpadł dowódca 3 Batalionu Zmechanizowanego z Zamościa, gdzie do wyruszenia na misje przygotowują się żołnierze z całego kraju. Podpułkownik Piotr Fajkowski uważa, że lepszego miejsca na takie manewry nie można było znaleźć.
– Bo to trudny dla żołnierza teren – przyznaje Drączkowski. – W takich warunkach będzie można doskonalić wspinaczkę czy organizację obrony przed zasadzką w górach.
Przypomnijmy, że właśnie podczas jednej z takich zasadzek w sierpniu od kul talibów zginął w prowincji Ghazni kapitan Daniel Ambroziński, a kilku jego kolegów zostało rannych.
Rozpoczynające się w czwartek ćwiczenia mają być również dobrym sprawdzianem dla kierowców korzystających w wozów bojowych.
Szkolenia taktyczno-specjalne prowadzone będą w kamieniołomach w dniach 1–3 i 5–7 października. W manewrach, które będą się prowadzone również w nocy, weźmie udział w sumie ponad 300 żołnierzy. Około 30 procent z nich już brało udział w misjach w Iraku lub Afganistanie.
Przy zachowaniu wszystkich warunków bezpieczeństwa mieszkańcy Józefowa i turyści będą mogli obserwować ich poczynania.
– Szykuje się znakomita promocja naszych kamieniołomów – uważa Ireneusz Wilczyński, zastępca burmistrza Józefowa. – Spodziewamy się delegacji z Kazimierza Dolnego. Będzie na co popatrzeć.