Dwóch mężczyzn zostało zabranych do szpitala. To ofiary wybuchu gazu, do którego doszło podczas naprawy samochodu.
Wszystko wydarzyło się w niedzielę w miejscowości Sitaniec – Wolica koło Zamościa. Służby otrzymały informacje i pożarze garażu i znajdującego się w jego środku samochodu.
– Akcję ratunkowo – gaśniczą przeprowadzili strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu oraz z Ochotniczej Straży Pożarnej w Bortatyczach – podaje policja.
Mundurowi ustalili, że pożar był pokłosiem wybuchu gazu. Dwóch mężczyzn naprawiało instalację gazową w seacie. Najpewniej doszło do jej rozszczelnienia. – Ulatniający się gaz doprowadził do wybuchu. W ogniu stanął samochód oraz wnętrze murowanego garażu. Garaż ogrzewany był opalanym drewnem piecem – informuje policja.
Do szpitala zostało dwóch mężczyzn w wieku 27 i 48 lat. Obrażenia ciała, jakich doznali, nie zagrażają ich życiu.
– Policyjne badanie trzeźwości wykazało, że 27-latek był trzeźwy, natomiast 48-latek znajdował się w stanie po spożyciu alkoholu – dodają mundurowi.