Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

25 września 2001 r.
20:28
Edytuj ten wpis

Strach przed wąglikiem

0 0 A A

Czteroosobowa rodzina z Nabroża na Zamojszczyźnie opuściła wczoraj szpital. Istniało poważne podejrzenie, że zaatakował ją wąglik, groźna choroba odzwierzęca. Wyniki badań laboratoryjnych wykluczyły
- na szczęście - chorobę.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Zaczęło się od dorodnej jałówki. - 11 sierpnia wróciliśmy z pola - wspomina rolnik z Nabroża. - Zaglądam do obory, krowa się dusi. Dorżnęliśmy. Weterynarz, który był na miejscu stwierdził, że mięso nadaje się spożycia. Zrobiłem wędliny. Gdybym wtedy wiedział, że tak to się skończy...
Osiem dni później padła druga jałówka. Padlinę kupił dla lisów hodowca spod Hrubieszowa. Nie minęło pięć dni, a w sadzie dokończyła żywota kolejna krowa. Sprawą zainteresował się Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Tomaszowie Lubelskim. Próbki pobrane z padłego zwierzęcia przesłano do Wojskowego Instytutu Weterynarii w Puławach. Zdechłe zwierzę nakazano zakopać. Po zbadaniu próbek okazało się, że zaatakował je wąglik.

Jak doszło do zarażenia?

Mieszkańcy Nabroża wiążą wystąpienie choroby z pracami przy stawianiu masztu telefonii komórkowej. Obiekt powstał na tzw. dawnym grzebowisku. A przetrwalniki wąglika są bardzo wytrzymałe, bez względu na warunki środowiskowe.
Do zakażeń dochodzi przede wszystkim po zjedzeniu przez zwierzę przetrwalników wąglika z paszą, zarówno podczas wypasu na terenach, na które dostają się z wodą, jak również wskutek karmienia trawą lub sianem zebranym z takich terenów. Choroba może przenosić się z jednego zwierzęcia na drugie jedynie wtedy, gdy krew lub wydaliny chorego zwierzęcia dostaną się na świeże rany lub błonę śluzową. Przetrwalniki po wniknięciu do organizmu dają początek formom wegetatywnym, które z kolei powodują zmiany chorobowe. U zwierząt mniej odpornych dochodzi do posocznicy. Główne objawy to wysoka temperatura, dreszcze, niepokój. Do śmierci dochodzi wskutek porażenia ośrodka oddechowego. Zwierzęta padłe powinny być spalone. Wąglik jest chorobą zwalczaną z urzędu.

Strach we wsi

Po tym, jak wyszło na jaw, że zwierzęta zachorowały na wąglik, wśród mieszkańców wioski zapanował niepokój. Nie wykluczano bowiem, że w zrobionej z mięsa dobitej jałówki kiełbasie mogły znajdować się bakterie wąglika. - A ja wiem do ilu ludzi trafiła ta kiełbasa? - zastanawiał się na początku września rolnik. - Może i ze 300 osób ją zjadło.
Inspektorzy weterynarii z Tomaszowa Lubelskiego przyjechali do Nabroża. - Kazali oddać nam pozostałą wędlinę - opowiada hodowca. - Zostało nam tego ok. 50 kg. Wiem, że wzięli też od sąsiada ze 20 kilo. Zdezynfekowali podwórko i oborę, a żona sodą kaustyczną przemywała lodówkę. Niebawem do szpitala w Tomaszowie Lub. trafił rolnik wraz z żoną i dwójką dzieci. Na podstawie objawów, na jakie się uskarżali, zaistniało uzasadnione podejrzenie, że cała czwórka mogła paść ofiarą wąglika.
- W przypadku zjedzenia mięsa z chorego zwierzęcia zagrożenie dla ludzi istnieje od 2-5 dni - mówią w tomaszowskim sanepidzie.
Jeśli więc nikt nie przechowuje wędlin z chorych zwierząt, to ludzie w Nabrożu i okolicach są już bezpieczni.

Można spać spokojnie

Po blisko dwóch tygodniach pobytu na oddziale zakaźnym szpitala w Tomaszowie Lub., rodzina z Nabroża wróciła wczoraj do domu. Wszelkie wątpliwości rozwiały szczegółowe badania laboratoryjne, przeprowadzone w Wojskowym Instytucie Higieny i Epidemiologii w Puławach. Ekspertyza z całą stanowczością wykluczyła tę groźną chorobę.
Nie potwierdziły się też przypuszczenia, że ofiarą wąglika mogła paść krowa w niedalekim Kryszynie (gm. Telatyn). Zachodzi podejrzenie, że chorowała na nią krasula w sąsiednim Mikulinie (gm. Tyszowce). - Nie stwierdziliśmy dalszych zachorowań na tę chorobę - mówi Jan Waga, powiatowy lekarz weterynarii w Tomaszowie Lub. - W tej chwili przymierzamy się do szczepień ochronnych bydła, koni i owiec w Nabrożu i Mikulinie.

Pozostałe informacje

Justyna Adamczuk (z piłką) ma w nadchodzącym sezonie odgrywać w Polskim Cukrze AZS UMCS Lublin bardziej istotną rolę

Justyna Adamczuk przedłużyła umowę z Polskim Cukrem AZS UMCS Lublin

20-letnia centerka była jednym z największych objawień poprzedniego sezonu

W hicie 29. kolejki Grom Różaniec zremisował u siebie z Hetmanem Zamość

Grom Różaniec podzielił się punktami z Hetmanem Zamość w meczu pełnym emocji

W hicie 29. kolejki Grom Różaniec zremisował na swoim boisku z pewnym awansu Hetmanem Zamość

Burze, grad i ulewy. IMGW wydał alert pierwszego stopnia

Burze, grad i ulewy. IMGW wydał alert pierwszego stopnia

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla Lubelszczyzny. Prognozowane są burze, silne opady deszczu i grad.

Ekomobilizacja. Zbierają śmieci, pomogą niepełnosprawnym

Ekomobilizacja. Zbierają śmieci, pomogą niepełnosprawnym

Czy to będzie 100 zł czy 10 tysięcy, nie zmarnuje się ani grosz – mówi Dorota Mazur, kierownik Warsztatu Terapii Zajęciowej z Wolicy Brzozowej w gm. Komarów-Osada. Placówka ma szanse na zastrzyk gotówki dzięki akcji zorganizowanej przez Zakład Karny w Zamościu.

Najlepsi z najlepszych ratowali życie na ulicach Lublina
Zdjęcia/Film
galeria
film

Najlepsi z najlepszych ratowali życie na ulicach Lublina

Wybuch gazu, urwana kończyna, wypadek komunikacyjny, urazy czaszki, rozcięcia, zakrztuszenia i udary - z takimi wyzwaniami w sobotę mierzyli się uczestnicy XXX Ogólnopolskich Mistrzostw Pierwszej Pomocy Polskiego Czerwonego Krzyża.

Wybieramy posłów do Parlamentu Europejskiego. Do godz. 6 odnotowano kilkanaście wykroczeń
WYBORY 2024

Wybieramy posłów do Parlamentu Europejskiego. Do godz. 6 odnotowano kilkanaście wykroczeń

O godzinie 7:00 rozpoczęło się głosowanie w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Szef PKW: Pracownicy zgodnie twierdzą, że nie pamiętają tak spokojnych wyborów.

Melanż na dachu
foto
galeria

Melanż na dachu

Weekend w Lublinie nie musi być nudny. Zobaczcie, co się działo na Nocy Kultury w Przystań na dachu. Najbardziej imprezowy dach w Lublinie nie zwalnia tempa. Tak się bawi Lublin!

Zatańczyli pod gołym niebem. „Noc Świętojańska” z Kaniorowcami
Foto
galeria

Zatańczyli pod gołym niebem. „Noc Świętojańska” z Kaniorowcami

Tańce, muzyka i tradycyjne obrzędy. W Ogrodzie Saskim odbył się folklorystyczny koncert z okazji zbliżającego się słowiańskiego święta.

Adam Abramowicz

Strzegł interesów przedsiębiorców. Koniec kadencji Abramowicza

W czerwcu kończy się 6-letnia kadencja Adama Abramowicza jako Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców. Jego następcę wskaże premier Donald Tusk.

Grzegorz Białek podkreśla, że Lewart na awans zapracował zarówno jesienią, jak i wiosną

Grzegorz Białek (Lewart Lubartów): Chcemy zbudować drużynę, która zostanie w III lidze na dłużej

Rozmowa z Grzegorzem Białkiem, trenerem Lewartu Lubartów

Noc Kultury w Pszczole
foto
galeria

Noc Kultury w Pszczole

W Pięknej Pszczole odpalono nowy, letni cykl imprezowy Sting & Swing. Mamy zdjęcia z tej imprezy! Na tarasie było jak zwykle, czyli totalny chill, dyskusje, flirt, kanapy, leżaki i letnie napoje...W klubie parkiet rozkręcił Paulsen. Tak się bawi Lublin!

Niebezpieczne odpady w centrum Zamościa? Radny jest oburzony
Zamość

Niebezpieczne odpady w centrum Zamościa? Radny jest oburzony

Lubelski przedsiębiorca chce rozbudować swój funkcjonujący w Zamościu punkt składowania odpadów. Złożył w związku z tym wniosek w magistracie. Decyzji jeszcze nie ma, ale jeden z radnych już jest zdecydowanie na „nie”.

Julita po raz pierwszy poszła do gastronomii w wakacje, po 2 klasie technikum. W tym czasie dostawała jedynie 50 zł kieszonkowego od swoich dziadków
MAGAZYN

Pokolenie Z idzie do wakacyjnej pracy

Mogli wyjechać w góry, lub na Mazury. Albo leniwie spędzić wolny czas przed komputerem. Zdecydowali się jednak na dodatkowy zarobek. Pieniądze wraz z wiekiem coraz bardziej są potrzebne, a w roku szkolnym nie każdy może w końcu dorobić

Marcin Pigiel zdobył w Świdniku swoją ósmą ligową bramkę

Podlasie wygrało z Avią w Świdniku. „Nie mogli znaleźć na nas sposobu”

Dwie porażki na koniec sezonu zanotowali piłkarze Avii Świdnik i zakończyli sezon 23/24 na czwartym miejscu w tabeli. W ostatniej kolejce żółto-niebiescy musieli uznać wyższość Podlasia Biała Podlaska, z którym przegrali 0:1. Goście zgarnęli komplet punktów mimo że od 55 minuty grali w dziesiątkę

Tomasz Złomańczuk wcześniej pracował właśnie w Chełmiance, w której dodatkowo zagrał jego syn Marcel

Orlęta Spomlek zakończyły sezon remisem w Chełmie, wyjątkowy mecz trenera Złomańczuka

Na koniec sezonu Orlęta Spomlek przerwały serię porażek. Drużyna Tomasza Złomańczuka zremisowała na wyjeździe z Chełmianką 2:2, chociaż jeszcze w 86 minucie przegrywała 0:2.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium