Najpierw radni połączyli Ośrodek Sportu i Rekreacji z hotelem "Laureat”, a teraz miasto przymierza się do ogromnych remontów.
Tomaszowscy kibice od dawna oczekują na remonty. Ich solą w oku są zwłaszcza trybuny, które nie mieszczą się w jakichkolwiek standardach.
- Są tam takie niewygodne, przedpotopowe ławy, które zaczynają się sypać - mówi Bogdan Suchodolski z Tomaszowa Lubelskiego. - Przydałyby się plastikowe krzesełka. Poza tym, zadaszenie jest tylko z jednej strony, a deszcz pada wszędzie. - Według mnie najgorszy jest tam płot - dodaje 30-letni kibic. - Człowiek zapłaci 7 zł za bilet, a potem widzi, jak wszyscy przełażą na gapę! A nikomu się dziś nie przelewa!
Władze Tomaszowa od lat przymierzają się do remontu i modernizacji OSiR. Jest tam wiele do zrobienia. Odrapane budynki czy dach nad siłownią pokryty… eternitem chluby miastu nie przynoszą. Na jednej z ostatnich sesji radni uchwalili, że OSiR zostanie połączony z "Laureatem”. Wprawdzie hotel nie ma jeszcze żadnej gwiazdki (brakuje tam m.in. odpowiedniego podjazdu i windy dla osób niepełnosprawnych), ale i tak jest najsłynniejszy i największy w mieście.
Taka fuzja ma poprawić m.in. bazę turystyczną i sportową Tomaszowa. Miasto przymierza się także do gruntownego remontu OSiR. Pochłonie on prawdopodobnie kilka milionów złotych. Na razie ogłoszono przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej tej inwestycji.
Zaplanowano m.in. przebudowę trybun stadionu i budowę nowego zadaszenia o powierzchni 400 mkw., ogrodzenie płyty głównej boiska i wykonanie specjalistycznej instalacji, które będzie je nawadniała.
Planuje się też m.in. wykonanie systemu zaśnieżania narciarskich tras biegowych. Prawdopodobnie wymienione zostanie także ogrodzenie stadionu. - Nie wiadomo, kiedy roboty ruszą - mówi Stanisław Koper, p.o. dyrektor tomaszowskiego OSiR. - Ośrodek działa prawidłowo. Możemy pochwalić się m.in. sauną i siłownią. Ale remonty są konieczne.
Decyzja o połączeniu hotelu i OSiR już przynosi efekty. - Bez tego nie moglibyśmy pomarzyć nawet o dużych imprezach sportowych - tłumaczy Koper. - Przykład? W niedzielę zakończyły się Mistrzostwa Polski Kadetek w Piłce Siatkowej. Startowało w nich 8 drużyn z całego kraju (tomaszowianki zajęły 6 miejsce - red.).
Bez hotelu nie udałoby się ich zorganizować. Zresztą, niektóre drużyny już zapowiedziały, że będą do nas przyjeżdżać m.in. na treningi. Mam nadzieję, że dzięki planowanym inwestycjom OSiR będzie jednym z najważniejszych w tej części Polski.