Nie dostaną wszyscy i nie będzie po równo. Ale wiadomo na pewno, że na świąteczne sprawunki zamojscy urzędnicy dostaną w sumie 67 tys. zł.
- W zależności od wysokości dochodu na członka rodziny poszczególnym osobom przyznane zostanie od 150 do 300 zł - wyjaśnia Otylia Młynarska-Chojnowska, dyrektor Wydziału Organizacyjno-Administracyjnego UM Zamość. Ona żadnych talonów nie dostanie, bo po prostu się o nie nie starała.
- Tak się już przyjęło, że z tej formy pomocy z reguły nie korzystają dyrektorzy wydziałów, którzy po prostu zarabiają najwięcej. Przez takie rozwiązanie inni mogą liczyć na nieco wyższe wsparcie - wyjaśnia Młynarska-Chojnowska. Dodaje, że w gronie tych, do których talony trafią są nie tylko urzędnicy, ale także pracownicy izby wytrzeźwień i kina oraz emeryci i renciści każdej z tych instytucji. Oni z reguły dostają najwięcej.
To zupełnie inaczej niż w Tomaszowie Lubelskim. - Z naszego regulaminu wynika, że emeryci dostają mniej niż pracownicy na etatach (jest ich około 70 - red.) - mówi Irena Krawczyk, skarbnik tomaszowskiego UM. O ostatecznej wysokości wsparcia zadecyduje kryterium dochodowe. - W zależności od tego wręczane będą bony od 255 do 300 zł - precyzuje Krawczyk.
Biłgorajscy urzędnicy jeszcze nie wiedzą, czy na świąteczne zakupy dostaną cokolwiek. - Ale nawet jeśli zapadnie taka decyzja, to będą to kwoty symboliczne, najwyżej po kilkadziesiąt złotych - uprzedza Tomasz Paczwa, szef komisji socjalnej w biłgorajskim UM. Podobnie sytuacja wygląda w Hrubieszowie.
- Na razie nie ma żadnej decyzji w tej sprawie. Ale możliwe, że talonów nie będzie, bo u nas ich przydzielanie nie jest regułą - wyjaśnia Marta Mazek, naczelnik wydziału organizacyjnego i spraw społecznych w hrubieszowskim magistracie.