Zamojski Rynek Solny zmieni swoje oblicze. Radni zgodzili się go „wzbogacić” o dodatkową pierzeję, która przetnie go niemal na pół.
– Chcemy, aby rynek powrócił do idealnego kształtu – tłumaczył radnym na sesji prezydent Marcin Zamoyski. – Takiego, jaki wymyślił Bernardo Morando. Teraz plac jest nieuporządkowany.
Rynek Solny to jeden z głównych placów na zamojskim Starym Mieście. Pamięta początki Zamościa, ale od tamtego czasu był wielokrotnie przebudowywany.
Ostatnio wygląda jak wielki nieregularny... parking z jedną kamienicą i kioskiem pośrodku. Ma się jednak zmienić. Na ostatniej sesji radni podjęli uchwałę w sprawie wydzierżawienia (na 25 lat) Ruchowi SA, w trybie bezprzetargowym ponad 4-arowej działki przy ul. Zamenhofa. Ma na niej powstać Centrum Informacji o UE, Centrum Informacji UNESCO oraz salon prasowy z kafejką internetową.
Szkopuł w tym, że budynek przetnie rynek na pół. Nie wszystkim się to spodobało. – Nie powinniśmy rezygnować z takiego placu – przekonywał Krzysztof Lewkowicz, radny PiS. – Szkoda tej przestrzeni. Budynek „Ruchu” można wybudować w innym miejscu. – Też miałem wątpliwości – podchwycił Jerzy Nizioł z SLD.
– Jednak szefowie „Ruchu” zapewnili mnie, że powstanie tam kubatura, która będzie nawiązywać do historycznych rozwiązań. Nic szpetnego. To mnie przekonało. – Inwestor pokryje 100 proc. kosztów – dodał Krzysztof Zwolan, wiceszef RM.
Tyle że do renesansowego ideału Rynkowi Solnemu będzie raczej daleko. Dlaczego? Bo samotna kamienica, która stoi na rynku, będzie zaburzać cały układ.
– Budynek pochodzi z XIX w. i musi zostać – tłumaczył Zamoyski. – Bo jest prywatny.
Radni jednak uznali, że to nie będzie przeszkadzać. Za wydzierżawieniem głosowało 11 z nich, jeden był przeciwko, a 3 się wstrzymało. Mieszkańcy Zamościa są tym zdziwieni. Wczoraj plan inwestycji (był on dołączony do uchwały RM) pokazaliśmy kilku zamościanom.
– Nie mogę w to uwierzyć – złościł się 40-letni nauczyciel. – Powstanie jakiś dziwny twór. Parę metrów za istniejącą kamienicą wybudują ciąg kilku innych. Co to ma wspólnego z przestrzenną myślą Morando? – Inwestycja powinna być poddana społecznym konsultacjom – dodawali inni.
Robert Sołek, dyrektor lubelskiego oddziału „Ruchu” zapewnił nas, że szczegółowa koncepcja zostanie niebawem wykonana przez zespół architektów. – Każdy szczegół będzie zgodny ze sztuką architektoniczną. Całość, oczywiście, skonsultujemy z konserwatorami zabytków – obiecuje.