Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dziś przy budynku Ośrodka Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczego ważne wydarzenie. Otwarcie nowego placu zabaw z którego będą korzystać podopieczni zamojskiego koła Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną.
– Prace ziemne zaczęły się już jesienią, plac jest gotowy od maja. Dzieci bardzo lubią się tam bawić. Piątkowa uroczystość to taki spóźniony Dzień Dziecka i forma podziękowania sponsorom. Bezpieczne, zarośnięte prawdziwą trawą miejsce do zabawy na powietrzu, powstało dzięki nim. Plac kosztował około 15 tys. zł. Bo choć urządzenia wyglądają jak te ze standardowego miejsca zabaw, u nas muszą mieć specjalne atesty. W związku z tym są droższe – tłumaczy Krzysztof Rysak, członek zarządu koła PSONI.
Przy ul. Orlicz-Dreszera 14 zajęcia tzw. wczesnego wspomagania mają już dzieci roczne. Najstarsi podopieczni stowarzyszenia to uczniowie podstawówki. W sumie jest to 57 dzieci objętych terapią i zajęciami. Jeśli doliczyć te, które mają zajęcia rewalidacyjne to nawet setka. Celem stowarzyszenia, które otwiera specjalny plac jest działanie na rzecz wyrównywania szans osób z niepełnosprawnością intelektualną a także wspieranie ich rodziców.
