Szczepienie przeciwko WZW typu B jest zalecane już niemowlętom. Przeciwko WZW typu A warto zaszczepić się przed egzotycznymi wakacjami.
Nieleczone może doprowadzić do marskości lub raka wątroby - dlatego, jeżeli jesteś w grupie ryzyka, zrób badania. Wystarczy wizyta u lekarza rodzinnego.
Wirus HCV, wywołujący żółtaczkę typu C, jest wyjątkowo "sprytny”. U 80 proc. chorych nie wywołuje ostrych objawów, jakie występują przy WZW B (żółtaczka wszczepienna). Działa powoli, systematycznie niszcząc wątrobę nawet przez kilkadziesiąt lat. A doprowadzić może do jej marskości, niewydolności, nowotworu wreszcie - wtedy ratunkiem może być jedynie przeszczep.
Grupy ryzyka
- Sytuacja w naszym regionie jest zatrważająca. Co roku zgłasza się więcej pacjentów z WZW typu C, którzy najczęściej o chorobie dowiadują się w sposób przypadkowy, bo np. chcieli zostać krwiodawcami - mówi dr Anna Łyczak, zastępca kierownika Katedry i Kliniki Chorób Zakaźnych AM w Lublinie.
Zgłoś się do lekarza
- By wykryć u pacjenta WZW typu C, przeprowadza się badania na obecność przeciwciał HCV. Jeżeli zostaną wykryte, wykonujemy badania poziomu wirusa w surowicy krwi. Konieczna jest również biopsja, by ocenić funkcje wątroby - informuje dr Anna Łyczak. - Bardzo ważne jest wczesne wykrycie choroby i szybkie zastosowanie terapii antywirusowej. Zwłaszcza że w regionie lubelskim najczęściej występuje 1 genotyp HCV, najbardziej oporny na leczenie.
Świadome macierzyństwo
Dlaczego tak ważne są te badania? Ponieważ umożliwiają zastosowanie odpowiednich procedur podczas porodu, które zmniejszają prawdopodobieństwo zakażenia dziecka.