Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Gitary Carlosa Santany, Erica Claptona czy strój Szymona Majewskiego będzie można kupić podczas 15. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Do najgłośniejszej w Polce akcji charytatywnej włączył się również komunikator gadu-gadu. Na jednej z aukcji będzie do kupienia symboliczny numer gg - 15.
- "Ale kosmos! - mówi przejęty Jurek Owsiak, szef Orkiestry. - Przez 14 lat udawało nam się zmobilizować Polaków, by pomagali potrzebującym. To nieziemska sprawa, że aż tyle razem zrobiliśmy dla dobra innych.
W czwartek w Warszawie Owsiak przedstawił plany kolejnego finału Orkiestry, zaplanowanego na niedzielę 14 stycznia 2007. W tym roku pieniądze będą zbierane dla ratowania życia dzieci poszkodowanych w wypadkach oraz na naukę udzielania pierwszej pomocy.
15 finał, pod hasłem "Ale kosmos!", Owsiak poprowadzi w warszawskim studiu TVP 2. Podczas 8-godzinnej transmisji z finału, zaplanowane jest m.in. połączenie z obserwatorium astronomicznym w Toruniu, skąd zostanie wysłany w kosmos sygnał informujący o finale.
W całym kraju będzie działało 1,5 tysiąca sztabów WOŚP. Akcja zostanie też przeprowadzona w 32 sztabach zagranicą (m.in. w Wielkiej Brytanii, Niemczech, USA, Kanadzie, na Ukrainie, w Meksyku czy w Iraku). Pieniądze będzie zbierało 120 tysięcy wolontariuszy, którzy dla wrzucających datki będą mieli naklejki w kształcie serduszek. Wydrukowano ich aż 33 miliony.
