zwyciężczyni tegorocznej edycji najważniejszego konkursu fotograficznego w Polsce - Grand Press Foto
Od prawie siedmiu lat fotografuje wszystko co dzieje się w Lublinie i okolicach. Od czterech, jej zdjęcia możemy oglądać na łamach Dziennika Wschodniego. Odkąd kieruje działem foto w naszej redakcji, czasu na robienie zdjęć ma coraz mniej. Ale nie narzeka. - Mam to szczęście, że nie dość, że robię coś, co sprawia mi frajdę, to jeszcze mi za to płacą - śmieje się Dorota.
Jak każdy fotoreporter ma swoje ulubione tematy. To bieżące wydarzenia, miejsca, gdzie dużo się dzieje. Nie przepada za sportem. - Nie lubię fotografować czegoś, czego nie czuję. Jestem kobietą, piłka nożna nie robi na mnie wrażenia - tłumaczy.
O czym marzy? - Żeby dalej robić to co lubię. Żeby się realizować - mówi.