Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Archiwum

4 września 2014 r.
18:30
Edytuj ten wpis

Głos w sprawie konfliktu w Muzeum Nadwiślańskim w Kazimierzu Dolnym (list)

Maria Supryn, emerytowana archeolog przysłała nam list w sprawie konfliktu w Muzeum Nadwiślańskim w Kazimierzu Dolnym.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
"Jak wiadomo ze środków masowego przekazu, głównie prasy (m.in. T. Kowalewicz Pani dyrektor odpowiada związkowcom. Bardzo mocno, "Gazeta Lublin”, dodatek do "Gazety Wyborczej” z dnia 28.07.2014; K. Prus Dyrektor kontra związkowcy, "Dziennik Wschodni”, 28.07.2014), ostatnio bardzo nasilił się, trwający już od jakiegoś czasu, w Muzeum Nadwiślańskim w Kazimierzu Dolnym konflikt między dyrektorem, panią Agnieszką Zadurą, a przeważającą częścią załogi.

W publikowanych artykułach, przy prezentowaniu przez strony stanowisk, opinie formułowane przez panią dyrektor są na tyle kontrowersyjne, że chciałabym zabrać głos w omawianej sprawie. Czuję się do tego upoważniona, a wynika to z następujących okoliczności.

Jestem emerytowanym archeologiem. Nigdy nie byłam pracownikiem Muzeum, ale jestem bardzo mocno związana z jego środowiskiem, gdyż od początku lat siedemdziesiątych ub. wieku, w ciągu lat blisko czterdziestu pracowałam na zlecenie Muzeum jako badacz, wykonując liczne prace archeologiczne, w tym na zamku w Kazimierzu Dolnym i Janowcu. Tak długoletnie i ścisłe kontakty z Muzeum umożliwiły mi obserwację sposobu jego funkcjonowania, poznanie osób w nim zatrudnionych, a także sprawiły, że pomyślność tej placówki kultury i jej wizerunek nie są mi obojętne.

Nie ma instytucji, w której nie można by czegoś zrobić lepiej, ani też gdzie nie zdarzałyby się między pracownikami różnice zdań. W ostatecznej ocenie liczy się jednak całościowy wizerunek instytucji. A ten w omawianym tu okresie odbieram jako nadzwyczaj pozytywny. Dyrektorzy, kierownicy oddziałów, pracownicy różnych szczebli stanowili zespół ludzi kompetentnych i doświadczonych.

Muzeum rewaloryzowało zabytkowe obiekty architektury (m.in. drogą translokacji) przeznaczane na siedziby tychże oddziałów. Widoczne były planowe, konsekwentne działania na rzecz rozwoju zróżnicowanych tematycznie ekspozycji. W latach siedemdziesiątych zgromadzono w Muzeum, drogą głównie zakupów, około 20 000 eksponatów. Ekspozycjom towarzyszyło organizowanie imprez artystycznych na wysokim poziomie, przeznaczonych dla różnorodnych grup odbiorców. Mając najbliższe kontakty z oddziałem w Janowcu, tam właśnie mogłam obserwować niesłychany zapał pracowników, ich wysiłek i pomysłowość. Wyczuwało się, że pracownicy podejmują pracę nie tylko z obowiązku, ale i z ochotą.

Należy podnieść, że władze województwa lubelskiego doceniały osiągnięcia Muzeum, akceptowały kierunki i sposoby działania tej instytucji, zapewniając odpowiednie środki finansowe.

Zabieram głos, ponieważ prezentowana przez obecną panią dyrektor krytyczna ocena dotychczasowej działalności Muzeum i pracy jego załogi jest zdecydowanie odmienna od mojej. Co do sytuacji aktualnej można odnieść wrażenie, że głównym - oczywiście świadomie przejaskrawiam - występującym tam problemem jest popijanie alkoholu i załatwianie prywatnych spraw w godzinach pracy. Nie ulega wątpliwości, że incydentalne zdarzenia tego typu powinny spotykać się z dezaprobatą. Ale w całym tym konflikcie uwydatnione powinny być o wiele poważniejsze sprawy. Wyłaniają się one z kontrowersyjnych wypowiedzi pani dyrektor zamieszczonych we wspomnianych na wstępie krótkich artykułach prasowych. Zasygnalizujmy kilka z nich."

Pani Agnieszka Zadura stwierdza m.in.: "Obecny zespół Muzeum wymaga zmian personalnych. Pracownicy mają archaiczną wizję placówki, taką jaka funkcjonowała 20 lat temu.[…] Nie dopuszczają żadnych nowoczesnych pomysłów, które są konieczne, bo muzeum chcąc przyciągać różne grupy odbiorców, musi mieć różnorodną ofertę”, w innym miejscu natomiast: "[…] wiem, że dla tego muzeum mogę zrobić jeszcze wiele dobrego z grupą ludzi, która jest otwarta na zmiany.”.

Tym samym, w pewnym sensie, deprecjonuje dotychczasowe działania Muzeum. Kwestionuje kompetencje obecnego zespołu do realizowania przewidywanych przez nią zadań, z tym że o tych zadaniach nic nie wspomina. Tak więc deklaracja o nowatorskich zmianach wisi niejako w próżni. Mówiąc o planach wspomina się bowiem jedynie o bliżej niesprecyzowanych pomysłach na jakąś działalność komercyjną. Takowa, jeśli jest na odpowiednim poziomie, może oczywiście służyć powiększeniu dochodów Muzeum. Muzeum nie jest jednak żadną agencją artystyczną, ani nie może być instytucją usługowo-handlową. Byłoby to bowiem sprzeczne z ustawą o muzeach. Natomiast w wypowiedziach pani dyrektor zupełnie nie ma mowy o sprawach najważniejszych, czyli o projektowanej na przyszłość aktywności związanej z działalnością statutową.

Skoro więc konflikt w Muzeum stał się faktem szerzej znanym, myślę, że byłoby sprawą bardzo pożyteczną, gdyby pani dyrektor zechciała zaznajomić opinię publiczną na czym miałaby polegać, w miejsce kwestionowanej "archaicznej”, nowoczesna wizja placówki. Interesujące by było, jakie są konkretne pomysły na przyszłą działalność poszczególnych oddziałów. Na czym wreszcie mają polegać zbawienne dla Muzeum zmiany, dla przeprowadzenia których liczy się tutaj na ową grupę ludzi, która jest "otwarta” na zmiany. Wiążąc z tą grupą tak wielkie nadzieje na nową jakość, pani dyrektor nic nie wspomina, jakie są kwalifikacje zawodowe owych pracowników, a przede wszystkim, jakie są ich dotychczasowe dokonania i osiągnięcia w obszarze muzealnictwa. Wobec deprecjonowania kwalifikacji "starych” pracowników takie wyjaśnienia wydają się konieczne.

Podniesione wyżej wątpliwości nie są bez podstaw, gdy przypomni się publiczne wypowiedzi pani Agnieszki Zadury tuż po objęciu stanowiska. Wynikało z nich, a mówiła to z całą szczerością, że zanim je objęła, żadnych doświadczeń w pracy muzealnej nie posiadała.

Pani dyrektor zarzuca wieloletnim pracownikom, że "uważają muzeum za świątynię sztuki, do której dostęp powinny mieć tylko elity”. Ale to oni mają rację. Muzea są świątyniami sztuki, tak jak świątyniami muzyki są filharmonie, a świątyniami dramatu teatry. Do tego są one, jak wszystkie świątynie - otwarte dla wszystkich, a nie tylko dla elit. Inną jest sprawą dotarcie ze sztuką zgromadzoną w Muzeum do publiczności o zróżnicowanym poziomie przygotowania. I tu jest miejsce na nowoczesne metody i technologie udostępniania oraz popularyzowania zbiorów muzealnych.

Dodam na końcu, że jeśli dotychczasowi, doświadczeni pracownicy usilnie zabiegają o kompetentne wypełnianie statutowych celów Muzeum, jeśli domagają się stosowania w działalności placówki najwyższych standardów, to są to właściwi ludzie na właściwych miejscach. Dyrekcja winna ich doceniać i w pełni wykorzystać ich potencjał."

Maria Supryn
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Sky Jumpers i jej założyciel Krzysztof Barszczewski (nr 23)

Krzysztof Barszczewski: Sky Jumpers to projekt z pasją

Rozmowa z Krzysztofem Barszczewskim, dyrektorem marketingu TKKF Cukropol i twórcą projektu Sky Jumpers

Służby pracują na terenie obiektu w Komornikach pod Poznaniem, gdzie w środę, 19 lutego, pracownicy znaleźli fragment rakiety Falcon 9

Szczątki amerykańskiej rakiety nad Polską. Znaleziono drugi element

W podpoznańskich Wirach znaleziono kolejny niezidentyfikowany obiekt – informuje wielkopolska PSP. Wcześniej pracownicy jednej z firm w Komornikach znaleźli na terenie zakładu przedmiot przypominający zbiornik. – W środę rano nad terytorium naszego kraju doszło do niekontrolowanego wejścia w atmosferę szczątków członu rakiety nośnej Falcon 9 – potwierdziła Polska Agencja Kosmiczna.

Azoty przepłacały za gaz? Chodzi o co najmniej 932 miliony złotych

Azoty przepłacały za gaz? Chodzi o co najmniej 932 miliony złotych

Zarząd Grupy Azoty S.A. odkrył, że w latach 2022-2023 gaz kontraktowany dla chemicznego koncernu był droższy, niż wynikało z dziennych cen spot na europejskim rynku. Spółka miała przepłacić za surowiec co najmniej 932 mln zł. Czy jej ówczesne władze złamały prawo?

Piotr Schmidt oraz Wojciech Myrczek

Był Komeda i Stańko, teraz jest Młynarski i jazz

Nie można się bać nawiązywania do kultowych projektów czy artystów i ich twórczości – wywiad z Piotrem Schmidtem, trębaczem, kompozytorem, liderem i producentem muzycznym. Pod koniec minionego roku ukazała się płyta „Młynarski. Bynajmniej”. Za jej produkcję, jak i partie solowe trąbki odpowiada właśnie nasz rozmówca

ChKS Chełm musiał uznać wyższość broniącej Tauron Pucharu Polski drużyny Aluron CMC Warta Zawiercie

Tauron PucharuPolski: ChKS Chełm musiał uznać wyższość faworyta

W spotkaniu ćwierćfinałowym Tauron Pucharu Polski ChKS Chełm przegrał z obrońcą trofeum Aluron CMC Wartą Zawiercie 0:3. Tym samym goście awansowali do Final 4

Rodzinne ferie jak z bajki: warsztaty zielarskie w Herbapolu
ZDJĘCIA
galeria

Rodzinne ferie jak z bajki: warsztaty zielarskie w Herbapolu

Co tak naprawdę kryje się w kubku z herbatą i czy można założyć ziołowy ogród na balkonie. W ramach programu "Rodzinne ferie jak z bajki" najmłodsi odwiedzili dziś Herbapol.

Już nie będą robić nielegalnych papierosów

Już nie będą robić nielegalnych papierosów

Owijarki, pakowarka i prawie 700 tys. sztuk nielegalnie wyprodukowanych papierosów. Zatrzymano 8 osób. 5 obywateli Armenii i 3 obywateli Ukrainy.

Motor Lublin Arena

Motor Lublin Arena. Taka nazwa przynajmniej do końca 2027

Stadion, na którym swoje mecze ekstraklasy rozgrywają piłkarze Motoru Lublin zyskuje sponsora tytularnego i zmienia nazwę.

Klasyczne kontrasty. Koncert symfoniczny w Filharmonii Lubelskiej
foto
21 lutego 2025, 19:00

Klasyczne kontrasty. Koncert symfoniczny w Filharmonii Lubelskiej

Piątkowy wieczór (21 lutego) w Filharmonii Lubelskiej rozpocznie się jednym z najbardziej relaksujących utworów muzycznych, jakie kiedykolwiek powstały – „Pawaną op. 50” Gabriela Faurégo. Na zakończenie wieczoru zabrzmi monumentalna II Symfonia D-dur op. 43 Jeana Sibeliusa. Jako gość wystąpi grecki flecista Stathis Karapanos.

Zderzenie wojskowej ciężarówki i osobówki. Sprawcą nietrzeźwy kierowca

Zderzenie wojskowej ciężarówki i osobówki. Sprawcą nietrzeźwy kierowca

We wtorek (18 lutego) doszło do zderzenia samochodu osobowego z samochodem ciężarowym na drodze krajowej numer 17 w miejscowości Wał. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala, a sprawcą zdarzenia okazał się nietrzeźwy kierowca.

Średnia cena samochodów w 2024 roku osiągnęła poziom 35 025 złotych, a tempo wzrostu cen na rynku wtórnym znacznie przy-śpieszyło, głównie za sprawą większej liczby prawie nowych samochodów w ofercie.

Te używane auta straciły najwięcej na wartości

Volkswagen Passat tańszy o ponad 7 tysięcy, a Audi A6 o ponad 10 tysięcy złotych. Jakie jeszcze modele znajdziemy na liście najpopularniejszych samochodów na wtórnym rynku, które straciły na wartości w 2024 roku?

Szymon Hołownia w Lublinie: trzeba powołać fundusz wsparcia lokatorów
WYBORY PREZYDENCKIE

Szymon Hołownia w Lublinie: trzeba powołać fundusz wsparcia lokatorów

W środę przed południem marszałek Sejmu Szymon Hołownia odwiedził Lublin. Kampanijne spotkanie z dziennikarzami stało pod znakiem komentowania polityki krajowej i negocjacji dotyczących przyszłości Ukrainy bez udziału Ukrainy. Dla mieszkańców Lublina nie to jednak z całego spotkania było najważniejszą informacją.

Służby pracują na terenie obiektu w Komornikach pod Poznaniem, gdzie w środę, 19 lutego, pracownicy znaleźli fragment rakiety Falcon 9

Szczątki amerykańskiej rakiety nad Polską. Jest potwierdzenie

W środę rano nad terytorium naszego kraju doszło do niekontrolowanego wejścia w atmosferę szczątków członu rakiety nośnej Falcon 9 – potwierdziła Polska Agencja Kosmiczna. Agencja zbada razem z firmą SpaceX, czy znaleziony w Komornikach zbiornik jest częścią tej rakiety.

Dozór i zakaz zbliżania. 71-latek odpowie za usiłowanie rozboju

Dozór i zakaz zbliżania. 71-latek odpowie za usiłowanie rozboju

Policjanci zatrzymali 71-latka w sprawie usiłowania rozboju. Mężczyźnie grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru Lublin wystąpi w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru Lublin wystąpi w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru Lublin wystąpi w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi im. Zenona Plecha 2025 w Łodzi

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium