Sam sprzedaje nowe rowery, ale innych zachęcał do pozbycia się tych starych. Tym sposobem Markowi Bartkiewiczowi udało się zebrać 28 jednośladów, które trafiły m.in. do domu dziecka w Komarnie.
Właściciel sklepu rowerowego swoją akcję rozpoczął jesienią.
– Widziałem podobną w województwie podlaskim. Tam to się udało i pomyślałem, dlaczego u nas tego nie przeprowadzić – przyznaje pan Marek. Szczególnie apelował do właścicieli tych rowerów, które stoją gdzież zakurzone w garażu i nie są używane. – My je naprawiliśmy, wyremontowaliśmy tak, aby jednoślady służyły do dalszego użytku – tłumaczy pomysłodawca. Od początku chciał, aby rowery trafiły do wychowanków domu dziecka lub rodzin zastępczych. W sumie udało się zebrać aż 28 sztuk. – To dobry moment do rozdania, bo zaczął się właśnie sezon rowerowy.
11 rowerów trafiło do domu dziecka w Komarnie. – Obecnie mamy 14 wychowanków od siódmego do dwudziestego roku życia. Dzieci się cieszą. Na pewno będą korzystały – zapewnia Teresa Lewczuk, koordynator placówki.
Pozostałe jednoślady właściciel przekazał rodzinie zastępczej z powiatu bialskiego oraz Gminnemu Ośrodkowi Pomocy Społecznej w Rokitnie. – Rowery trafią do rodzin wielodzietnych – zaznacza Katarzyna Pietraszkiewicz, kierownik GOPS.