We wtorek po południu z mieszkania na I piętrze kamienicy przy ul. Prostej w Białej Podlaskiej wypadł 4-letni chłopiec.
Chłopiec był pod opieką matki, która zajmowała się w tym czasie jeszcze dwójką swoich dzieci. Kobieta była trzeźwa.
- Policjanci ustalają, czy zdarzenie było jedynie nieszczęśliwym wypadkiem, czy też doszło do niego na skutek zaniedbania ze strony opiekunów dziecka - dodaje Janicki.