Tym ostrzeżeniem policji powinni zainteresować się przede wszystkim seniorzy i ich rodziny. Zagrożone są osoby posiadające telefon stacjonarny.
Chodzi o kolejne niestety oszustwo, do którego doszło w ostatnim czasie na terenie województwa lubelskiego.
– W środę po południu do międzyrzeckiego komisariatu zgłosiła się 77-letnia mieszkanka miasta, która oświadczyła ze została oszukana – opisuje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej. – W trakcie rozmowy z pokrzywdzoną funkcjonariusze ustalili, że dwie godziny wcześniej na jej numer stacjonarny zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta.
Twierdził, że zięć kobiety spowodował wypadek drogowy, w którym poszkodowana jest kobieta w ciąży. Rozmówca przekonywał 77-latkę, że aby kierowca nie trafił do więzienia, potrzebna jest gotówka na kaucję.
– Nieznajomy zażądał 80 tysięcy złotych, prosząc jednocześnie by kobieta nikomu nie mówiła o całym zdarzeniu – Salczyńska-Pyrchla relacjonuje dalszy przebieg rozmowy 77-latki z oszustem. – Niestety pokrzywdzona uwierzyła telefonicznemu rozmówcy, przyznając jednocześnie jakie środki posiada w domu. Po gotówkę miał przyjść do jej mieszkania kurier. Kiedy do jej drzwi zapukał nieznajomy, przekazała mu pakunek z pieniędzmi.
Kobieta straciła blisko 40 tysięcy złotych, które oddała oszustom. Przestępców poszukują teraz policjanci. Apelują również, aby upewniać się czy rzeczywiście przekazane telefonicznie przez nieznajomych informacje są prawdziwe.
Funkcjonariusze apelują także do bliskich osób starszych: "porozmawiajcie ze swoimi rodzicami bądź dziadkami o czyhających zagrożeniach ze strony takich osób. Wpłyńcie Państwo na osoby starsze, by kontaktowały się z Wami i pytały o radę. To najczęściej wystarczy by nie paść ofiarą oszusta".