Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W Zakładzie Karnym i Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Białej Podlaskiej nie będzie podczas wyborów samorządowych zamkniętych obwodów do głosowania.
Jeden z członków Komitetu Wyborczego Wyborców Nasze Miasto Nasze Sprawy (nie chciał reklamować własnego nazwiska) powiedział nam, że zdumiewa go, iż dotychczasowe władze samorządowe nie powołały obwodu w bialskim ZK. - Nie można więźniów pozbawiać prawa do głosowania. Skoro idziemy do Europy, musimy zadbać o demokrację. W bialskim więzieniu jest na pewno zameldowanych ponad 15 osób posiadających prawa wyborcze, co jest wymogiem przy tworzeniu obwodu. Tym problemem powinien się zająć Trybunał Stanu - mówi kandydat na radnego.
Andrzej Kucaba, sekretarz bialskiego Urzędu Miasta wyjaśnia, że już na trzy miesiące przed wyborami trzeba było ustalić, że jest minimum 15 stałych mieszkańców ZK, aby wyznaczyć tam obwód zamknięty. - Długo czekaliśmy na ogłoszenie terminu wyborów. Zazębiały się terminy. Byłby dodatkowy kłopot z podziałem na okręgi i spore zamieszanie - podkreśla Andrzej Kucaba.
Tymczasem w Areszcie Śledczym w Krasnymstawie udało się utworzyć obwód. W Białej Podlaskiej jest inna Polska?
Andrzej Kucaba, sekretarz bialskiego Urzędu Miasta wyjaśnia, że już na trzy miesiące przed wyborami trzeba było ustalić, że jest minimum 15 stałych mieszkańców ZK, aby wyznaczyć tam obwód zamknięty. - Długo czekaliśmy na ogłoszenie terminu wyborów. Zazębiały się terminy. Byłby dodatkowy kłopot z podziałem na okręgi i spore zamieszanie - podkreśla Andrzej Kucaba.
Tymczasem w Areszcie Śledczym w Krasnymstawie udało się utworzyć obwód. W Białej Podlaskiej jest inna Polska?
