Tuż przy wejściu do jednej z najstarszych miejskich restauracji stanął krzyż
– Parafia wystąpiła do Urzędu Miasta o usytuowania krzyża w tej konkretnej lokalizacji. Jest to grunt miejski, nie było żadnych przeciwwskazań do postawienia w tym miejscu postumentu z krzyżem – informuje Renata Szwed, dyrektor gabinetu prezydenta miasta. Takim sposobem, obiekt kultu religijnego stanął tuż przy jednej z najstarszych miejskich restauracji Stylowa.
– To najlepsza z możliwych lokalizacji – uważa ks. dziekan Marian Daniluk, proboszcz parafii Narodzenia Najświętszej Marii Panny w Białej Podlaskiej.
– Krzyż nam nie przeszkadza. Nawet zaproponowaliśmy, że możemy się nim zaopiekować. Byłem jednak trochę zaskoczony, bo nikt z nami wcześniej nie rozmawiał o nowej lokalizacji krzyża – twierdzi Eugeniusz Mazur, prezes spółdzielni "Społem”, do której należy restauracja. – Myślę, że młode pary, które organizują w naszym lokalu przyjęcia weselne, będą składać tutaj kwiaty – dodaje prezes.
Nowy krzyż rzuca się w oczy. – Katolikom taki wielki znak C
hrystusowy nie będzie przeszkadzał, ale przecież do restauracji różni ludzie przychodzą – komentuje bialczanka Elżbieta Gajewska.
Inny mieszkaniec miasta, Grzegorz Jakubiukm zwraca uwagę na nowoczesną formę obiektu. – Polska jest krajem katolickim, dlatego takie znaki powinny stać nie tylko w kościele. Bryła trochę różni się od tradycyjnego krzyża, ale przecież oznacza to samo, co dwa tysiące lat temu. Mamy piękne domy, dlaczego krzyże miałyby być brzydkie – mówi.
Koncepcję artystyczną krzyża przygotował Jan Maraśkiewicz, bialski konserwator zabytków. – Całość wykonano z piaskowca. Materiał uszlachetnia obiekt, a kubiczna forma sprawia, że krzyż wpisuje się w kontekst przestrzenny. Mamy wrażenie, że stał tam od zawsze – tłumaczy Maraśkiewicz.