Polskowola (pow. radzyński). Cały bus pieczarek z dostawą do domu jako łapówkę obiecał policjantom 18-letni kierowca. Wcześniej dał im 200 zł w dowodzie rejestracyjnym.
18-letni Mateusz Ś. z Międzyrzeca Podlaskiego przyznał się, że ma już na koncie sporo punktów karnych i że nie ma pieniędzy na zapłacenie mandatu.
Chciał przekonać funkcjonariuszy do odstąpienia od ukarania. Podał im dowód rejestracyjny, w który włożył dwa 100-złotowe banknoty. Obiecał policjantom, że jeśli przystaną na jego propozycję, to w nagrodę da im ponadto cały bus pieczarek z dostawą do domu.
Osiemnastolatek został zatrzymany i poinformowany o popełnieniu przestępstwa. Za udzielenie funkcjonariuszom publicznym korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od wykonania czynności służbowych grozi mu teraz kara do 10 lat więzienia.