Radnym Zjednoczonej Prawicy nie spodobał się pomysł umożliwienia mieszkańcom wiejskiej gminy Biała Podlaska zakupu tzw. biletów rodzinnych. Ale porozumienie już zostało zawarte.
O takie bilety mogą ubiegać sie posiadacze Karty Dużej Rodziny, czyli rodziny wielodzietne. Bilet rodzinny wydawany jest na rok i kosztuje 30 zł. Gmina wiejska dopiero niedawno wprowadziła Kartę Dużej Rodziny.
– Z ogromną satysfakcją przyznaję że po bardzo długim okresie braku umiejętności nawiązania rzeczowej współpracy z władzami naszego sąsiedniego samorządu, gminy wiejskiej, udało mi się zawrzeć stosowne porozumienie z wójtem gminy – mówi prezydent Michał Litwiniuk. – Potrafiliśmy się domówić i od stycznia gmina wiejska płaci za wozokilometr naszemu przewoźnikowi, Miejskiemu Zakładowi Komunikacyjnemu, dokładnie taką samą stawkę jak gmina miejska– podkreśla prezydent i dodaje że w związku z tym mieszkańcom gminy należą się takie same przywileje jak mieszkańcom Białej Podlaskiej. Stąd propozycja aby umożliwić posiadaczom Karty Dużej Rodziny z gminy zakup biletów rodzinnych.
– Czy wójt będzie partycypował w kosztach? Dbając o nasz miejski budżet, chciałabym wiedzieć jakie koszty poniesiemy? – dopytywał radny Dariusz Litwiniuk ze Zjednoczonej Prawicy. On z kolei na styczniowej sesji występował z propozycją darmowych przejazdów dla uczniów z Białej Podlaskiej, ale wniosek przepadł.
– Podejmujemy uchwałę o możliwości zakupu takich biletów przez mieszkańców gminy. Pokazanie skutków finansowych jest dzisiaj niemożliwe – tłumaczył Bogusław Broniewicz przewodniczący rady z Białej Samorządowej.– Jeżeli my jako mieszkańcy mamy w pewnym sensie "sponsorować" mieszkańców gminy, to ja osobiście bym się na to nie zgodził. Wolałabym zastanowić się nad ulgą dla naszych mieszkańców – stwierdził radny Adam Chodziński ze Zjednoczonej Prawicy. – Tym bardziej że wiemy że rocznie dokładamy kilka milionów złotych dla naszego operatora MZK – dodał Chodziński, były wiceprezydent Białej Podlaskiej.
Z kolei, prezydent odpowiada że nie ma transportu publicznego, który byłby dochodowy. – To jest obowiązek zabezpieczenia naszej zbiorowej potrzeby. Trochę dziwi nieznajomość tematu wśród radnych, bo wiele uwag wskazywało na niepełne zrozumienie zasad funkcjonowania transportu miejskiego – stwierdził po sesji Litwiniuk. Zauważył przy tym, że dzięki współpracy z gminą możliwe stało sie pozyskanie wielu milionów złotych na wspólne projekty, m.in. budowę ścieżek rowerowych.
Obecnie MZK obsługuje 10 linii komunikacyjnych na terenie miasta oraz gminy Biała Podlaska. Łączna długość tych linii wynosi 148 kilometrów, w tym 60 kilometrów na terenie gminy. Za jeden wozokilometr miejska spółka otrzymuje ok. 5 zł netto. Ostatecznie radni Zjednoczonej Prawicy wstrzymali się od głosu, ale uchwałę i tak przyjęto.