Pijany 27-latek zaatakował kobietę w toalecie na stacji paliw. Napastnika zatrzymali kierowcy ciężarówek, kiedy ten próbował uciec. Napadniętej Białorusince nic się nie stało.
– Kiedy jedna z nich, 60-letnia kobieta poszło do toalety, została tam zaatakowana przez młodego mężczyznę – mówi Jarosław Janicki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej. – Napastnik próbując wyrwać jej torebkę z pieniędzmi, kilkukrotnie uderzył ją w twarz. Krzyk pokrzywdzonej usłyszała inna kobieta, która natychmiast wszczęła alarm.
Napastnik próbował uciekać.
Został zatrzymany na parkingu przed stacją przez białoruskich kierowców ciężarówek. Po przyjeździe policji okazało się, że to 27-letni mieszkaniec gm. Zalesie. Był pijany. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Usłyszy zarzuty usiłowania dokonania rozboju. Grozi mu za to od 2 do 12 lat więzienia.60-latka z obrażeniami twarzy została opatrzona w szpitalu.