Drugi już przetarg na ogromny areał w bialskiej podstrefie ekonomicznej zakończył się fiaskiem.
21 maja było otwarcie kopert. – Na przetarg nie wpłynęła żadna oferta, w związku z tym przetarg nie został rozstrzygnięty – informuje Beata Ostrowska z działu PR i Komunikacji Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, do której należy 94 hektarów bialskiej podstrefy.
– Firma zainteresowana gruntami potrzebuje więcej czasu na podjęcie ostatecznej decyzji inwestycyjnej – podkreśla Ostrowska, dodając, że zainteresowanie terenami w Białej Podlaskiej jest. – Są to zarówno duże firmy planujące wykorzystanie terenu lotniska pod działalność logistyczną jak i firmy produkcyjne z sektora małych i średnich przedsiębiorstw, które interesują się działkami o mniejszej powierzchni od 0,5 do kilku ha – zaznacza przedstawicielka PSSE. Strefa zamierza ogłaszać kolejne przetargi dotyczące Białej Podlaskiej.
Przypomnijmy, że chodziło o sprzedaż ponad 61 hektarów. Cena wywoławcza to ponad 32 mln zł. Poprzedni przetarg w marcu zakończył się również negatywnie. Prezydent Dariusz Stefaniuk zapowiadał wcześniej, że olbrzymim areałem interesuje się firma z chińskim kapitałem, która chce tu zbudować port logistyczny. Dla miasta taka sprzedaż byłaby zastrzykiem finansowym w postaci kilkudziesięciu milionów złotych.
Jak na razie trzy działki o powierzchni 3,4 hektara kupiła tu bialska firma Edwood, która zamierza zbudować nowy zakład produkcji półfabrykatów oraz komponentów meblowych wykonanych z litego drewna. Zatrudni ok. 40 osób. Wkrótce na terenie podstrefy wybudowana zostanie droga wewnętrzna z odwodnieniem i oświetleniem, doprowadzona zostanie też sieć ciepłownicza, wodociąg i kanalizacja sanitarna. Do inwestycji za 10 mln zł dołoży Unia Europejska.