Ruch jest tu spory, a skrzyżowanie niebezpieczne. Władze gminy Biała Podlaska zabiegają o budowę ronda. GDDKiA jeszcze nie podjęła decyzji w tej sprawie.
To skrzyżowanie z drogą krajową numer 2 w Sławacinku Nowym niedaleko Białej Podlaskiej. Nie ma tu sygnalizacji, a przejazd przez ruchliwą „dwójkę” to nierzadko igranie z życiem. Z jednej strony można stąd dojechać do Sitnika, a dalej do Leśnej Podlaskiej, a z drugiej do Porosiuk. - Wystąpiliśmy z wnioskiem do GDDKiA w Lublinie o budowę ronda w tym miejscu. To pierwszy krok, bo inwestycja na pewno jest ogromna, za kilkadziesiąt milionów złotych- przypuszcza Konrad Gąsiorowski, wójt gminy. - Idziemy w tym kierunku, by umożliwić naszym mieszkańcom bezpieczne włączenie do ruchu na DK2- poinformował na ostatniej sesji radnych.
Lubelski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad nie ukrywa, że to kosztowne przedsięwzięcie. – To zadanie inwestycyjne, którego nie możemy sfinansować ze środków, jakie posiadamy na bieżące utrzymanie dróg. Tego typu większe inwestycje muszą być ujęte w planie zadań poprawy bezpieczeństwa na istniejącej sieci dróg i muszą mieć zabezpieczone finansowanie ze środków inwestycyjnych - tłumaczy Łukasz Minkiewicz, rzecznik lubelskiej GDDKiA. – Jednak, gdy mamy do czynienia z inwestycjami o charakterze lokalnym, istnieje możliwość, by samorządy partycypowały w kosztach realizacji. To mogłoby przyspieszyć ich wykonanie- zauważa jednocześnie Minkiewicz.
Przy okazji, przypomina, że na DK2 i tak będzie bezpieczniej. - Ostatnio wybudowaliśmy doświetlenia przejść dla pieszych w Małaszewiczach, Worońcu oraz dwa w Wólce Dobryńskiej. Planujemy kolejne tego typu inwestycje na tej trasie- zapowiada rzecznik. W jego ocenie, budowa autostrady A2 i drogi S19 sprawi, że ruch, zwłaszcza tranzytowy na DK2 będzie mniejszy.
Przypomnijmy, że A2 do Biała Podlaskiej powinna być oddana do użytku kierowców w 2025 roku.