• Otrzymaliście certyfikat koszerności. Czego on dotyczy?
• Jakie musieliście kryteria spełnić, aby uzyskać ten certyfikat?
- Nastąpiło to po trzykrotniej wizytacji u nas rabina Warszawy i Łodzi Michaela Shudricha i rabina Nahuma Rabinowitza, koordynatora z Nowego Jorku. Sprawdzali czy istnieje możliwość produkcji koszernej, czy spełnione są u nas wszelkie normy weterynaryjne, sanitarne i technologiczne i czy przy wytwarzaniu sera zachowamy wszelkie reguły koszerności. Rabin nadzoruje produkcję każdej partii sera. Jest to pierwszy w Polsce certyfikat koszerności na ser. Dojrzewa już pierwsza partia, która 28 i 29 października będzie prezentowana w Jacob K. Javits Convention Center na Manhattanie.
• Co wam daje certyfikat?
- Liczymy, że pomoże nam w zdobyciu nowych rynków zbytu. Już ponad 30 proc. produkcji idzie na eksport. Od 2 lat eksportujemy swoje produkty do Izraela. Teraz mamy szansę zwiększyć sprzedaż też do Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej oraz do Rosji, Ukrainy i Białorusi.