Dopiero trzy strzały ostrzegawcze oddane przez policjanta w górę sprawiły, że uciekający 25-letni złodziej zatrzymał się. Wcześniejsze, wielokrotne wezwania, by to uczynił, były bezskuteczne. Jego kolegę, też 25-latka, stróżom prawa udało się schwytać bez większych problemów.
ul. Warszawskiej w Białej Podlaskiej. Obaj mężczyźni za pomocą dopasowanego klucza otworzyli szafkę Telekomunikacji Polskiej SA, podłączyli kabel telefoniczny z telefonem, a potem pogadali za... 5000 zł.
Złodzieje zostali osadzeni w Policyjnej Izbie Zatrzymań. TP SA poinformowała, że podobne przypadki kradzieży impulsów zdarzały się w Białej Podlaskiej już od kwietnia.