Stacja meteorologiczna IMGW w Terespolu jest obok włodawskiej najbardziej wysuniętą na wschód placówką polskich służb badania i prognozowania pogody. Dysponuje nowoczesnymi urządzeniami. Najważniejsze to cyfrowy sygnalizator opadu , wiatromierz oraz barometr . Dzięki nim pomiary dokonują się samoczynnie przez całą dobę i są bardziej precyzyjne.
Prowadzi się tu pomiary instrumentalne: ciśnienia atmosferycznego, temperatury powietrza (aktualnej i ekstremalnych), wilgotności, prędkości i kierunku wiatru, wysokości opadu, temperatury gruntu i podstawy chmur. Do niedawna pracownicy posługiwali się tradycyjnymi przyrządami. Dziś wypiera je technika cyfrowa.
- Pod względem jakości sprzętu nie odstajemy od poziomu światowego- wyjaśnia Krystyna Bajaczyk.
Zdarza się, że ktoś dzwoni do stacji prosząc o podanie prognozy pogody. Pracownicy nie zajmują się tym, odsyłają do Programu 1 i 2 TVP, które korzystają z danych IMGW.
Doświadczenie często pozwala przewidzieć zmianę aury, ale żeby prognoza była niezawodna, trzeba znać całą sytuację w kraju a także na świecie. W ciągu doby wykonuje się 24 obserwacje, a cztery z nich (o godzinie zerowej, szóstej, dwunastej i osiemnastej) służą wymianie międzynarodowej.
Dane z całej Polski przesyła się przy pomocy komputera do Centralnej Zbiornicy w Warszawie. Synoptycy nanoszą je na mapy i na tej podstawie tworzona jest prognoza pogody.
Jej jakość poprawia się w miarę modernizacji sposobów badania aury. IMGW jako członek Światowej Organizacji Meteorologicznej może wykorzystywać dane z analogicznych systemów służb meteo Niemiec, Czech i Słowacji.
Dzięki temu znacznie zwiększył się potencjał wykrywania niebezpiecznych zjawisk atmosferycznych, ich prognozowanie i najbardziej istotne - ostrzeganie.•