Firma Domex z Białej Podlaskiej, która wygrała przetarg na remont nowej siedziby Komendy Powiatowej Policji w Łosicach, po rozpoczęciu robót ogłosiła upadłość. Zerwano z nią umowę. Nowy wykonawca zostanie wybrany w drodze przetargu.
Całe to zamieszanie odczują na własnej skórze policjanci, bo dalej będą pracować w fatalnych warunkach i zapewne nie tylko tę, lecz także następną zimę przyjdzie im marznąć w zadymianych przez kaflowe piece ciasnych pokojach. Tak fatalnej siedziby nie ma żadna komenda w kraju. Odpadające tynki, ciasnota, nie sprzyjają efektywnej walce z przestępczością.
Niewiele lepiej jest w Radzyniu Podlaskim, gdzie planowana jest budowa całkiem nowej komendy. - Żyjemy tą perspektywą. Mamy już działkę przy ulicy Warszawskiej. Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, w przyszłym roku inwestycja ruszy - cieszy się Halina Przybysz, komendant KPP w Radzyniu Podlaskim. Policja zajmuje stary, XIX-wieczny budynek z dobudówką z lat 50. ubiegłego wieku. Ostatni generalny remont wykonano 5 lat temu. Odnowiono wówczas parter wraz z dyżurką. Ale to niewiele dało.
Warunki pracy są trudne. Nie ma pomieszczeń socjalnych, sali ćwiczeń, każdy metr powierzchni jest maksymalnie zapełniony. - Ścian nie można ruszyć, bo się sypią. Obiekt nie spełnia żadnych standardów - przyznaje H. Przybysz.
Sukcesywnie modernizowana jest bialska KMP przy ul. Wojska Polskiego. Przestarzałą kosztochłonną infrastrukturę zastępuje nowoczesna. Poprawia się estetyka pomieszczeń. Brak funduszy sprawia, że uciążliwe dla pracujących remonty trwają latami.