Żaden kandydat na wójta nie dostał ponad 50 proc. głosów. Kolejne głosowanie odbędzie się 3 lutego.
W gminie Kąkolewnica było czterech kandydatów. – Frekwencja wyniosła 46,1 proc. Oddano ponad 3 tys. głosów – mówi Krzysztof Sadowski, dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Białej Podlaskiej. – Najwięcej głosów, 1455, otrzymał Jacek Zgorzałek. Drugie miejsce zajął Zbigniew Ładny, który otrzymał 1406 głosów.
To ci dwaj panowie zmierzą się ze sobą w drugiej turze wyborów. Natomiast w gminie Dębowa Kłoda, gdzie kandydatów było pięcioro, do drugiej tury przeszły dwie panie. – Tu w wyborach wzięło udział 47,83 proc. upoważnionych. Oddano 1599 ważnych głosów – informuje dyr. Sadowski. – Najwięcej głosów, 715, otrzymała Grażyna Lamczyk. Na Elżbietę Konczal-Grudzińską oddano 440 głosów.
Poprzedni wójt Kąkolewnicy został skazany na karę więzienia w zawieszeniu za nakłanianie swoich pracowników do fałszowania dokumentacji w czasie, gdy prowadził stację paliw. Natomiast poprzedni wójt Dębowej Kłody został skazany na karę więzienia w zawieszeniu za działanie na szkodę interesu publicznego poprzez zaniechanie egzekucji około 40 tys. zł podatku od nieruchomości od miejscowej spółdzielni kółek rolniczych.