Najlepszą i sprawdzoną już metodą jest pozostawienie mieszkania pod opieką rodziny lub zaufanego sąsiada. Wystarczy, żeby taka osoba każdego dnia, chociaż na kilka minut, zapalała światło w naszym domu. Dobrze jest też od czasu do czasu otworzyć okno lub drzwi balkonowe. To stworzy wrażenie, że ktoś w mieszkaniu stale przebywa. Wyjeżdżając na świąteczny urlop pamiętajmy też
o pozostawieniu sąsiadom kluczy do skrzynki pocztowej. Pełna korespondencji przegródka to sygnał, że nikogo w domu nie ma. Drobne wartościowe przedmioty warto zdeponować w banku lub oddać na przechowanie rodzinie. Podobnie można postąpić z drogim sprzętem audiowizualnym.
Warto pomyśleć również o pozostawionych w garażach samochodach. Wystarczy np. odłączyć akumulator i wykręcić świece zapłonowe. Takie zabezpieczenie może skutecznie odstraszyć złodzieja. A skoro już o samochodach mowa. Oddaj na przechowanie zaufanej osobie lub zabierz ze sobą kluczyki, dowód rejestracyjny i inne dokumenty wozu.
Przykre niespodzianki mogą przytrafić się nam również poza domem. Możemy zgubić klucze do mieszkania, dokumenty, lub - co gorsza - ktoś może nam je ukraść. Wówczas należy bezzwłocznie powiadomić o tym fakcie rodzinę
i sąsiadów. Niech jeszcze uważniej baczy na nasze mieszkanie. Zaraz po powrocie należy wymienić zamki. W przypadku kradzieży dokumentów należy natomiast powiadomić policję, by ich "znalazca” nie pracował na nasze konto.
Mamy nadzieję, że w czasie tegorocznych świąt nic przykrego nie spotka nas ani naszych Czytelników. Niemniej jednak, aby święta przebiegały w spokojnej i szczęśliwej atmosferze - czego wszystkim życzymy, z powyższych rad warto skorzystać.