Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Technicy jeszcze testują współpracę cyfrowego projektora z nowym nagłośnieniem (fot. Jacek Barczyński)
Gospodarze jedynego w mieście kina „Zorza” znaleźli sposób na wymagających dystrybutorów premierowych filmów. W Chełmskim Domu Kultury właśnie urządzają drugą salę kinową.
– Udostępniając nam popularny film w czasie premierowym dystrybutor zazwyczaj żąda, aby był on wyświetlany na przykład przez dwa tygodnie – mówi Mariusz Matera z ChDK. – W tym czasie nie wolno nam pokazać żadnego innego obrazu. W tej sytuacji już po tygodniu kino zaczynało świecić pustkami. Dwie sale kinowe pod wspólnym szyldem kina „Zorza” rozwiążą nam ten problem.
Jeszcze w listopadzie ubiegłego roku ChDK złożył w Państwowym Instytucie Sztuki Filmowej wniosek na dofinansowanie projektu związanego z zakupem nowoczesnego projektora do nowej sali. Z dobrym skutkiem, bo Instytut zgodził się pokryć połowę kosztów. Ostatecznie projektor kosztował ponad 230 tys. zł. Ponadto Urząd Miasta wygospodarował część pieniędzy na zakup kompatybilnego z cyfrowym projektorem i równie nowoczesnego systemu nagłaśniającego.
– Zaangażowani przez nas specjaliści jeszcze instalują i testują projektor z nagłośnieniem – dodaje Matera. – O tym, z jakim efektem, będziemy mogli się przekonać już 5 listopada podczas pierwszego seansu. To, jaki film pokażemy, niech pozostanie jeszcze niespodzianką.
Sala w ChDK kilka lat temu została gruntownie zmodernizowana i spełnia wszelkie warunki bezpieczeństwa. Może pomieścić 504 osoby. Tymczasem w sali kina „Zorza” takich miejsc jest tylko 186.
