Podczas poniedziałkowej, 30 czerwca, sesji Rady Miejskiej w Chełmie radni głosować będą nad projektem uchwały w sprawie likwidacji Samorządowego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli. Wszystko wskazuje na to, że zniknie on z mapy oświatowej miasta.
Nauczyciele-doradcy, czyli 17 osób korzysta w obecnych warunkach z obniżonego wymiaru czasu w szkołach, pobierają także dodatki funkcyjne. Wrócą do macierzystych szkół. Wypowiedzenia umów o pracę dostaną natomiast pracownicy administracyjni, tzn. pięć osób.
- Decyzja wydaje się być przesądzona - mówi Renata Kartaszyńska, dyrektor OSDN. - Zostaliśmy o niej poinformowani 11 czerwca i trzeba będzie się jej podporządkować.
Jak się nieoficjalnie dowiadujemy tę decyzję prawdopodobnie oprotestuje klub radnych SLD. Przy obecnym układzie sił w radzie niewiele to jednak pomoże. Niektórzy z działaczy Sojuszu przyznają, że przy złym stanie miejskich finansów, mnożenie bytów ponad miarę nie jest wskazane. Zdaniem wnioskodawców zaś, chełmscy nauczyciele nie pozostaną bez opieki. OSDN znakomicie zastąpi ośrodek marszałka.
Wątpliwy jest także los schroniska młodzieżowego PTSM, które od lat funkcjonuje przy I Liceum Ogólnokształcącym im. S. Czarnieckiego. Wprawdzie jeszcze podczas tegorocznych wakacji będzie przyjmował pod swój dach turystow, ale szkoła i miasto zbyt dużo do niego dopłaca. Chełm nie jest aż tak atrakcyjny, aby schronisko mogło na siebie zarabiać. Dysponuje 49 miejscami, w ciągu roku przyjmuje ok. 1500 gości. Już teraz oszczędności wymusiły redukcje etatów z 4,5 do 1,5. Antoni Skubiszewski, dyrektor I LO nie podjął ostatecznej decyzji, co do przyszłości schroniska.
- Zlikwidować najłatwiej - mówi. - Tylko co zrobić z personelem, wyposażeniem, budynkiem?
Na razie rozważane są jeszcze inne koncepcje dotyczące przyszłości schroniska.