Na chełmskiej Starówce wyznaczono blisko 300 miejsc postojowych. Na początku trzeba je było wytyczyć, urządzić, oznakować. Ich liczba zmniejszała się w miarę planowanych wcześniej modernizacji i remontów ulic. Za każdą rozpoczętą godzinę postoju kierowcy płacili 1 zł. Raczej powinni płacić, ponieważ każdy kombinował jak mógł, aby zaparkować choć metr od zakazanego miejsca. Zamiast usprawnienia ruchu, na ulicach stało się jeszcze ciaśniej i niebezpieczniej. Popularny stał się w mieście sposób "na ołówek”. Krzyżyki na kartach parkingowych zaznaczano ołówkiem po to, aby następnie je zetrzeć i użyć ponownie. Kilkuset miejsc postojowych i praworządności kierowców pilnowało czterech, zatrudnionych na etatach, parkingowych. W międzyczasie trzech zwolniono wypłacając należne odprawy. Dzisiaj na placu działa dwóch. Jaka była i jest ich skuteczność?
Kontrolerzy zarejestrowali ponad 11 tys. nieprawidłowo zaparkowanych pojazdów. Udało się wyegzekwować należność (9 zł kary) od ponad 4,2 tys. kierowców. Ponad 6 tys. nie zapłaciło i wydaje się, że są niewielkie szanse na egzekucję tych długów. Raz ze względu na długotrwałą i mało skuteczną procedurę, dwa - ze względu na koszty. Tylko na upomnienia zawiadujący parkingami Zarząd Dróg Miejskich wydał 7 tys. zł. Przewaga kosztów nad przychodami za 7 miesięcy tego roku wynosi 27 tys. zł. Ryszard Różycki, dyrektor ZDM jest jednak zdania, że ten niedobór pokryją dłużnicy. Władze miasta natomiast pomału wycofują się z podjętej wcześniej decyzji. Ich intencją jest, aby od kwietnia przyszłego roku za miejsca postojowe w centrum Chełma nie trzeba było płacić.
Zamość nie dopłaca do swoich parkingów. - Nie wyobrażam sobie, abym musiał dopłacić choć złotówkę - mówi Leszek Kielin, dyrektor Zarządu Dróg Grodzkich w Zamościu. - Miejsce kosztuje u mnie 2 zł za godzinę. Od każdego biletu mam co najmniej 1,5 zł zysku. Kontrolerzy prowadzą własną działalność gospodarczą, płacę im 20 gr od każdego sprzedanego biletu. Najdroższa jest egzekucja długów, ale w finale i tak firma wychodzi na swoje.
Na ten temat wypowiedzą się dzisiaj, 26 września, radni Rady Miejskiej w Chełmie.