We wtorek we Włodawie rozpoczyna się Międzynarodowe Poleskie Lato z Folklorem. Trwać będzie do soboty. Festiwal, od początku pod patronatem CIOFF, organizowany jest w tym mieście już po raz 13.
– Przyjdzie do nas także zespół „Bielsko” – mówi Bogdan Smolik, dyrektor Włodawskiego Domu Kultury. – To nasze pierwsze spotkanie, ale ponieważ grupę rekomenduje Jerzy Chmiel, prezydent polskiej sekcji CIOFF, już je uważam za udane.
J. Chmiel przyjedzie oczywiście Włodawy, podobnie jak Jurij Wojnarowski, który szefuje folklorystycznym festiwalom na Ukrainie. W tym roku, ze względów finansowych, festiwal nie przeniesie za graniczny Bug, co nie oznacza, że Łuck straci prawo do jego organizowania.
– W CIOFF, międzynarodowej organizacji festiwali folklorystycznych i sztuki ludowej obowiązuje zasada trzech piątek – mówi B. Smolik. – W imprezie musi wziąć udział co najmniej pięć zespołów, a sam festiwal nie może trwać krócej niż pięć dni i odbywać się co najmniej raz na pięć lat.
Festiwal finansują władze miasta, MENiS oraz Senat RP za pośrednictwem Wspólnoty Polskiej. Organizatorzy, jak zwykle mogą liczyć na wsparcie lokalnych sponsorów. Ich goście zamieszkają w Szkole Podstawowej nr 3. Wyjadą na koncert do Hańska, nad Jezioro Białe, do Różanki, Zamościa i Siedlec. Tradycyjnie już zaprezentują się osadzonym we włodawskim zakładzie karnym. Swoje popisy rozpoczną we wtorek defiladą ulicami miasta oraz uroczystym koncertem, zakończą w sobotę mszą świata i pożegnalnym występem w amfiteatrze. O występach poszczególnych grup będziemy informować na bieżąco.