Za niespełna dwa miesiące kończy się ważność praw jazdy wydanych przed majem 1993 roku. W Chełmie z 14 tysięcy kierowców, którzy podlegają temu obowiązkowi dokumenty wymieniło zaledwie 1100 osób.
Tymczasem do Wydziału Komunikacji, Transportu i Dróg Publicznych Starostwa Powiatowego w Krasnymstawie tylko wczoraj zgłosiło się kilkudziesięciu petentów z wnioskami o wymianę praw jazdy.
– Zwiększone zainteresowanie obserwujemy od końca ubiegłego tygodnia – mówi Andrzej Bereza, naczelnik wydziału. – Obawiam się, że każdego dnia kolejki będą coraz większe. Według wstępnych
szacunków do końca roku prawo jazdy powinno bowiem wymienić kilka tysięcy kierowców.
Około 50 wniosków przyjął wczoraj Wydział Komunikacji Starostwa Powiatowego we Włodawie.
– Usłyszałem w telewizji, że będą karać osoby, które w terminie nie wymienią praw jazdy – mówi Stanisław S., rolnik z Woli Uhruskiej. – Choć moje jest ważne bezterminowo muszę to zrobić i jeszcze za to zapłacić. To wkurzające.
Pan Stanisław obliczył, że będzie go to kosztować około 100 zł. 71 złotych za samą wymianę dokumentu. Do tego 5 zł za wniosek oraz 50 groszy za każdy załącznik. No i zdjęcie. O dojazdach nie wspominając. Nie każdego stać na taki wydatek.
Krystyna Małysz z Chełma, choć też powinna wymienić prawo jazdy, twierdzi, że nie będzie stała w długich kolejkach. – Nie mam samochodu, więc żadnych konsekwencji nie poniosę – mówi. – Przyjdę, jak sytuacja się uspokoi.
– Dopiero wymieniliśmy jedną trzecią dokumentów – usłyszeliśmy we włodawskim starostwie. – Obawiam się, że jak ludzie będą zwlekać z ich wymianą, nie będziemy w stanie przed końcem roku uporać się z pracą.