Na dzisiejszej sesji radni będą głosować nad ustaleniem nowej wysokości prezydenckiego wynagrodzenia. Ma być niższe o 166 zł. Tymczasem radni zaledwie pół roku temu, prezydenckie pobory… podwyższyli. I to o ponad dwa tysiące.
O podwyżkę wnioskował w grudniu przewodniczący RM Zygmunt Gardziński. Uzasadniał to w ten sposób, że prezydent Chełma dotąd miała wynagrodzenie średnio niższe o 2 tysiące niż jej "koledzy po fachu” z innych miast regionu.
Więcej zarabiali nawet niektórzy wójtowie, np. Terespola, czy Izbicy. Zdaniem przewodniczącego, za podniesieniem pensji przemawiał także wynik, jaki Agata Fisz osiągnęła w ostatnich wyborach. Otrzymała prawie 70 procent głosów.
Ostatecznie piętnastoma głosami "za” podwyżkę przegłosowano i tym samym pobory prezydent Agaty Fisz zwiększyły się z 10 261 zł do 12 tysięcy 343 zł brutto miesięcznie.
W tym roku okazało się, że zarobki prezydenckie trzeba obniżyć. Dlaczego? Przepisy ustawy budżetowej na ten rok określają, że maksymalne wynagrodzenie prezydenta miasta nie może przekroczyć 12 tys. 365 zł i 22 grosze.
– A w związku z tym, że od 1 października tego roku u pani Agaty Fisz wzrośnie dodatek za wieloletnią pracę o 1 procent wynagrodzenia zasadniczego, kwota całego wynagrodzenia przekroczy o 39,78 zł jego maksymalną wysokość. Stąd konieczność obniżenia poborów – tłumaczy teraz Zygmunt Gardziński. – Prezydent sama zaproponowała, aby to była kwota 166 zł.
Pół roku temu żaden z radnych też nie protestował przeciwko podwyżce. Tylko opozycja z Platformy Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości wstrzymała się od głosu, a i to nie wszyscy. – Głosowałem wtedy za podwyżką poborów pani prezydent – przyznaje radny Mariusz Kowalczuk (PO). – Uważam, że prezydent miasta, bez znaczenia, czy wywodzi się z lewicy, czy z prawicy, zasługuje na godne wynagrodzenie. Inna sprawa, czy w trakcie swoich rządów udowodni, że dalej na nie zasługuje. Zapewniam, że na półmetku kadencji, a najdalej rok przed jej końcem będziemy chcieli to zweryfikować.
Bez względu na to, jakie będą wyniki zapowiadanej "weryfikacji”, radni już dziś będą musieli dostosować wysokość wynagrodzenia prezydent do przepisów.