Spadkobierca Zamoyskich – ostatnich właścicieli pałacu w Adampolu, domaga się zwrotu dwóch unikatowych witraży z XIII wieku. Pochodzące z pałacu witraże przechowywane są teraz w Muzeum Pojezierza Łęczyńsko-Włodawskiego we Włodawie.
Zamoyscy sprowadzili witraże do Adampola (powiat włodawski) na początku XIX wieku z Francji. Umieścili je w oknach pałacowej kaplicy. Ostatnimi właścicielami obiektu
byli Konstanty i Natalia Zamoyscy. Po wojnie pałac, a wraz z nim witraże, odebrało im państwo na podstawie dekretu o reformie rolnej. Witraże z czasem trafiły do konserwacji, a pod koniec lat 70. do muzeum we Włodawie. Jeden z nich przedstawia scenę ukamienowania św. Szczepana, drugi prawdopodobnie złożenie do grobu świętego. Wykonano je w wielobarwnego szkła. Muzeum na co dzień przechowuje je w magazynach i od czasu do czasu pokazuje zwiedzającym. Kopie można zobaczyć w pałacowej kaplicy adampolskiego pałacu.
Na drogę sądową przeciwko muzeum wystąpiła córka ostatnich właścicieli pałacu. Kobieta mieszka w USA.
W ubiegłym tygodniu Sąd Rejonowy w Lubartowie rozpatrywał sprawę spadkową potomków innej gałęzi rodziny Zamoyskich. Chodzi o pałac w Kozłówce. Spadkobiercy zapowiedzieli, że będą się domagać odszkodowania za odebrane dzieła sztuki.