W parku pomiędzy ulicami Powstańców Warszawy a ks. Mrozka stanęły dwa urządzenia do kulturystyki. To pierwsza w mieście siłownia w plenerze. Ale nie ostatnia.
– Traktujemy to jako pilotażowy zakup. Chcemy sprawdzić, jak dużym zainteresowaniem cieszyć się będzie takie miejsce – mówi Józef Kędzierawski, dyrektor Wydziału Infrastruktury Komunalnej. – Chcemy zachęcić mieszkańców miasta, w szczególności młodych, do korzystania z tej formy aktywności fizycznej. Jeśli pomysł się spodoba, ustawimy kolejne urządzenia.
Urzędnicy czekają również na rozstrzygnięcie naboru na unijny projekt. Przygotowany przed kilkoma miesiącami wniosek obejmuje budowę znacznie większego skweru fitness.
– Planujemy zlokalizować go w parku przy ul. Lubelskiej, w pobliżu bulwaru spacerowo-
rowerowego. Wówczas mieszkańcy oprócz ścieżki rowerowej, alei spacerowej, plenerowych stołów do gry w szachy i tenisa stołowego mieliby do dyspozycji jeszcze bezpłatny klub fitness i siłownię. Czekamy na decyzję o dofinansowaniu – mówi prezydent Chełma Agata Fisz.
Środki na budowę placu miasto zamierza pozyskać za pośrednictwem "Euroregionu Bug” w ramach Programu Współpracy Zagranicznej Polska-Białoruś-Ukraina. Urządzenia do treningów kosztować mogą kilkadziesiąt tysięcy złotych. W ramach unijnego programu miasto może otrzymać na ten cel aż
90 proc. dofinansowania.