Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa jest gotowa przejąć Chełmską Bibliotekę Publiczną i przemianować ją na uczelnianą książnicę. Rektor Józef Zając zapewnia, że pod nowym szyldem placówka nadal byłaby dostępna dla wszystkich chełmian.
- Jestem przekonany, że po przekształceniu na bibliotekę uczelnianą chełmska książnica nabrałaby życia i znaczenia - zapewnia rektor. - W rachubę wchodzi odświeżenie i uzupełnienie księgozbioru. Zyskiem dla miasta będą także nowe miejsca pracy.
Obecna oferta PWSZ jest już trzecią próbą urządzenia na bazie całej lub części ChBP uczelnianej biblioteki. Przed dwoma laty mowa była o wydzieleniu z architektonicznego kompleksu części, w której miałaby gospodarować się uczelnia. Autor projektu budynku wyraził wówczas zgodę na dokonanie ewentualnych zmian, jak również wstępnie zaproponował, jak takie zmiany mogłyby wyglądać. W drugim podejściu wiosną tego roku rektor Zając już wprost zaproponował przejęcie całego bibliotecznego kompleksu przy ul. Partyzantów na potrzeby uczelni. Sprawa z czasem przycichła, wobec czego szkoła ostatnio znowu ponowiła swoją ofertę.
Zdaniem prezydenta Krzysztofa Grabczuka przekazanie biblioteki w całości nie jest możliwe. W odpowiedzi na ofertę PWSZ prezydent przypomniał między innymi, że organizacja i prowadzenie bibliotek jest zadaniem własnym samorządu miasta i z tego obowiązku może zwolnić go jedynie ustawodawca. Nie wyklucza jednak możliwości: wspólnego z ChBP zagospodarowania niewykończonej części budynku, czy zawarcia porozumienia w sprawie prowadzenia biblioteki uczelnianej przez ChBP czy też sprzedaży na rzecz uczelni wolnych terenów pozostających we władaniu Biblioteki.