Do chełmskiej delegatury Kuratorium Oświaty w Lublinie wpłynął w poniedziałek wniosek o wydanie opinii w sprawie likwidacji liceum mundurowego w Dubience. Piłka jest cały czas w grze i jest po stronie lubelskiej kurator oświaty. Ostatecznie jednak sprawa może trafić na biurko ministra edukacji i nauki
Przypomnijmy: 10 grudnia 2021 roku radni powiatu chełmskiego przyjęli intencyjną uchwałę, która dotyczy „zamiaru likwidacji” Liceum Ogólnokształcącego im. 27. Wołyńskiej Dywizji Armii Krajowej w Dubience. To był dopiero pierwszy etap na drodze do stopniowego wygaszania szkoły (do 2025 roku).
Kolejnym krokiem jest zwrócenie się do lubelskiego kuratora oświaty z wnioskiem o zaopiniowanie takiego działania. Leżało to w gestii organu prowadzącego placówkę, czyli w tym wypadku Starostwa Powiatowego w Chełmie.
W rozmowie z Dziennikiem Teresa Misiuk potwierdza, że taki dokument faktycznie został przesłany, ale nie miała jeszcze okazji zapoznać się z jego uzasadnieniem. Jak dodaje, będzie on szczegółowo analizowany. Kurator ma 30 dni, liczonych od poniedziałku, na wydanie swojej opinii.
Dlaczego chełmskie Starostwo potrzebowało tak dużo czasu na przygotowanie i przesłanie wniosku?
– Wynikało to przede wszystkim z wymogów, dotyczących powiadomienia, jakie są stawiane w przepisach – tłumaczy Piotr Deniszczuk, starosta chełmski. – Ludzie przebywają czasami za granicą, czasami trzeba było ustalić miejsce pobytu, a czasami są rozbite małżeństwa, a trzeba powiadomić oboje rodziców. Stąd ta zwłoka.
Jak mówi, argumenty przemawiające za likwidacją liceum mundurowego w Dubience, które uwzględniono we wniosku, się nie zmieniły. Przede wszystkim – zdaniem urzędników – to niewielkie zainteresowanie młodzieży nauką w tej placówce, niski poziom nauczania oraz rosnące koszty utrzymania szkoły.
Od decyzji lubelskiego kuratora oświaty przysługuje zażalenie do ministra edukacji i nauki. Jak zapowiada Piotr Deniszczuk, Starostwo Powiatowe w Chełmie jest „zdeterminowane”, aby rozwiązać tę sprawę, więc jeśli zajdzie taka potrzeba, to skorzysta z tej ścieżki i zwróci się do Przemysława Czarnka.
– Nie wytrzymamy ekonomicznie, finansowo, żeby dokładać po 2 mln zł rocznie do takiej szkoły. Gdyby było tam więcej dzieci, to powinno się wychodzić w miarę na „zero” przy 25 uczniach w klasie. My byśmy próbowali to nawet robić na niższym poziomie, ale tam nie można nawet przekroczyć 10. To jest nieopłacalne, jeśli w ogóle można operować takim pojęciem w oświacie – stwierdza Piotr Deniszczuk.
W liceum mundurowym w Dubience uczy się aktualnie 58 uczniów: 9 w klasie pierwszej, 16 w drugiej i 33 w trzeciej.
– Do ministerstwa dotarła korespondencja dotycząca zamiaru likwidacji liceum w Dubience. W związku z tym, że kurator oświaty jest organem opiniującym zamiar likwidacji samorządowej szkoły (jego negatywna opinia w tym zakresie jest wiążąca dla jednostki samorządu terytorialnego), korespondencja ta w całości została przekazana do Lubelskiego Kuratora Oświaty, w celu ewentualnego wykorzystania zawartych w niej informacji przy opiniowaniu zamiaru likwidacji ww. szkoły. Minister Edukacji i Nauki nie posiada kompetencji do nadzorowania działalności samorządów lokalnych. Jednakże zgodnie z przepisami ustawowymi, wypowie się w kwestii likwidacji Liceum Ogólnokształcącego im. 27. Wołyńskiej Dywizji Armii Krajowej w Dubience, jeśli trafi do niego zażalenie na opinię wydaną przez Lubelskiego Kuratora Oświaty – odpisała nam na początku tego roku Agata Szarek z Wydziału Prasowego Ministerstwa Edukacji i Nauki.