W jaki sposób skutecznie szukać pracy, jak zachować się podczas rozmowy z pracodawcą i jak do takiej rozmowy się przygotować. Między innymi takie umiejętności mogą posiąść osadzeni w Zakładzie Karnym w Chełmie.
Zakład Karny w Chełmie prowadzi szkolenia i kursy dzięki unijnym pieniądzom. Jest jedyną placówką w regionie, która realizuje aż cztery projekty w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki dla Polski na lata 2007-2013.
- W programach bierze udział określona grupa osadzonych - mówi Grzegorz Korpul, inspektor ds. projektów Zakładu Karnego w Chełmie.
- Przede wszystkim są to osoby, które chcą się uczyć i dobrze rokują, jeśli chodzi o wykorzystanie zdobytej wiedzy w przyszłości. Jest jeszcze jeden warunek. Do zakończenia odbywania kary musi im pozostać nie więcej niż dwa lata.
Skąd ten ostatni wymóg?
- Tematykę kursów dobieramy w taki sposób, aby jak najbardziej odpowiadała aktualnym oczekiwaniom pracodawców. Chodzi o to, aby kształcić w tych zawodach, na które rzeczywiście jest zapotrzebowanie - tłumaczy Korpul.
- Rynek pracy cały czas się zmienia, więc nie ma sensu uczyć zawodu kogoś, kto opuści mury więzienia za 10 czy 15 lat. Do tej pory oczekiwania pracodawców mogą się zmienić.
Dlatego w tym roku więźniowie będą uczyli się fachu malarza, tynkarza, fryzjera, hydraulika i brukarza. Będzie też okazja, żeby zdobyć umiejętności i uprawnienia kierowcy wózków jezdniowych z napędem mechanicznym.
- Certyfikat, jaki dostaną kursanci, pozwala na wykonywanie tej pracy we wszystkich krajach Unii - dodaje Korpul.
W ofercie jest także nauka nowoczesnego wykańczania wnętrz. W ramach tego kursu więźniowie sami przygotują salę informatyczną na 11 stanowisk, gdzie później będzie miał miejsce kurs informatyczny.
Nowy lub też pierwszy w życiu zawód zdobędzie w tym roku łącznie około
80 więźniów odsiadujących wyrok w Chełmie.