Kryminalni zatrzymali sprawcę tragicznego wypadku. 23-latek z Chełma prowadząc mazdę zajechał drogę kierowcy audi. Ten stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo. Zginął na miejscu.
- W pewnym momencie samochód osobowy zajechał mu drogę - mówi Ewa Czyż, oficer prasowy chełmskiej policji. - Kierowca audi, by uniknąć z nim zderzenia zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. 57-latek zmarł w wyniku doznanych obrażeń.
Sprawą zajęli się kryminalni z Chełma.
- Zbierano i łączono ze sobą wszelkie informacje, które w efekcie doprowadziły do ustalenia marki pojazdu oraz personaliów sprawcy - dodaje Czyż.
Okazał się nim 23-letni mieszkaniec Chełma. Kiedy doszło do wypadku, kierował mazdą. Mężczyzna został zatrzymany we własnym domu. Sąd Rejonowy w Chełmie postanowił, że podejrzany trafi do aresztu na trzy miesiące.