Domy są świetnie wtopione w otoczenie, a ich program funkcjonalny jest bardzo przyjazny przyszłym mieszkańcom. Pierwsze będą gotowe jeszcze w tym roku.
Nowy zespół mieszkaniowy, w skład którego wchodzi 10 domów jednorodzinnych powstaje na lubelskich Choinach. Przy obecnej recesji, panującej w branży budowlanej i ograniczaniu frontu prac, taka inwestycja jest jedną z nielicznych realizowanych przez developerów. Żeby zdobyć chętnych do zamieszkania w takim osiedlu trzeba oddać obiekty o wysokiej jakości, ciekawie zaprojektowane i na dodatek przyjazne naszym domowym budżetom. Takie warunki spełnia ten zespół mieszkaniowy.
Program architektoniczny zaproponował znany lubelski architekt Tomasz jabłoński. Nowocze-sna prosta linia powstających domów to połączenie miejskiej willi z niską zabudową charaktery-styczną dla przedmieść. Ciekawa architektura, z dużymi płaszczyznami przeszkleń, z płaskimi dachami, oryginalną elewacją, sprawia, że budynki są proste i bardzo eleganckie. Dodatkowe ich atuty to funkcjonalne wnętrza poszczególnych obiektów i taki sam układ przestrzenny w obrębie całego zespołu.
Bardzo precyzyjnie został także dopracowany program użytkowy osiedla. Zabudowa poszczegól-nych działek została tak zaprojektowana, aby nie była uciążliwa. Domy są zestawione ścianami w ten sposób, że mają sąsiadujące ze sobą wejścia, jednak część rekreacyjna zapewnia minimum intymności. Każdy dom posiada niezależne, nie sąsiadujące z domem obok wyjście do ogrodu. Ogrody liczące średnio 200–300 mkw. oddzielone są dodatkowo od siebie specjalnymi murami, wykonanymi w technologii amerbloku (faktura kamienia łupanego). Dla urozmaicenia takich przegród zaprojektowano arkady z wiszącymi kwiatami.
– W nowym osiedlu przy ul. Choiny powstanie 10 domów o powierzchni od 120 do ponad 180 mkw. oraz dwa mieszkania o powierzchni około 80 mkw. Staraliśmy się precyzyjnie wszystko dopracować, żeby nic nie było dziełem przypadku, a połączeniem oryginalnej architektury z określonym programem użytkowym – mówi Halina Chrzanowska, prezes zarządu spółki Miesz-kania na sprzedaż Chrzanowscy
Nietypowym rozwiązaniem jest wydzielenie garaży z właściwej bryły budynków, chociaż będą bezpośrednio z nimi sąsiadować. Garaże dla czterech domów zostaną połączone po dwa, nato-miast dla sześciu pozostałych będą połączone po trzy w oddzielnych budynkach. Na obu takich obiektach zostaną nadbudowane mieszkania z własnym wejściem i garażem z drugiej strony.
Pierwsze budynki są już w realizacji i obecnie wstawiane są okna. Jak podkreśla inwestor tej inwestycji, budynki będą sprzedawane w stanie co najmniej surowym zamkniętym.
– Rozmieszczenie ścianek działowych, instalacji czy też innych element wnętrza będziemy mogli ustalić już razem z klientem i dostosować program domu do jego potrzeb. Chcemy, żeby przyszli mieszkańcy czuli się dobrze w naszych domach – dodaje H. Chrzanowska.
Jak przewiduje inwestor ceny takich domów wraz z garażem i działką będą wahać się od 380 do 500 tys. zł (1 mkw. domów wyliczono na 2050 zł lub 2100 zł plus koszt działki z infrastrukturą).
– Nie jest to pierwsza inwestycja mieszkaniowa, którą realizujemy. Chcielibyśmy, żeby przyszli mieszkańcy tego kameralnego osiedla czuli się tutaj dobrze, dlatego też pomimo dość gęstej zabudowy staraliśmy się, by ta intensywność nie była dla nich zbyt uciążliwa. Mieszkańcy takich zespołów szukają w nich odrobiny bezpieczeństwa i intymności. Sadzę, że nam się to udało – zauważa H. Chrzanowska.
Urszula Kieller