Inspekcja Handlowa na zlecenie prezesa UOKiK zaczyna dzisiaj kontrole w 70 skupach świeżych malin w województwie lubelskim i mazowieckim. – Będziemy sprawdzać, czy nie wystąpiły zmowa cenowa i wykorzystanie przewagi kontraktowej – zapowiada Rafał Romanowski, wiceminister rolnictwa. – Z niecierpliwością czekamy na wyniki – odpowiada z kolei Łukasz Cielma, plantator i prezes Stowarzyszenie Lubelskich Producentów Malin.
Wątpliwości wśród urzędników ministerstwa wzbudziła obniżka cen skupu malin o złotówkę na kilogramie, przeprowadzona w nocy z piątku na sobotę.
– Mamy uzasadnione podejrzenie, że to przejaw nieuczciwej konkurencji i próba wywarcia presji cenowej na spółkę Skarbu Państwa prowadzącą skup malin – poinformował wiceminister Romanowski. – Jako pierwsza obniżkę wprowadziła firma z niemieckim kapitałem. Za nią poszły inne skupy – dodaje Łukasz Cielma.
– Sprawdzamy, czy przy kształtowaniu cen tych owoców miękkich mogło dojść do niedozwolonego prawem porozumienia, a także czy nie dochodzi do nieuczciwego wykorzystania przewagi przez największych przetwórców. Wszczęliśmy postępowanie wyjaśniające podczas którego zweryfikujemy praktyki w 70 wybranych skupach znajdujących się na terenie województwa lubelskiego oraz mazowieckiego. Oba regiony są liderami w produkcji malin – wyjaśnia Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
Kontrole ruszyły dzisiaj. Inspekcja Handlowa na zlecenie Prezesa UOKiK zbada zjawiska jakie zachodzą na rynku owoców miękkich, przede wszystkim skupiając się na sposobie funkcjonowania podmiotów prowadzących działalność gospodarczą w zakresie skupu świeżych malin, w tym w szczególności poziomu i sposobu ustalania cen skupu.
Kontrolerzy zbiorą również informacje dotyczące cen, po których kontrolowany punkt skupu dokonywał zakupu malin, zestawienia transakcji z obiorcami oraz czy warunki na jakich owoce są kupowane są uczciwe.
W najbliższych dniach, poza UOKiK kontrole skupów i firm przetwarzających owoce jagodowe będzie monitorować Główny Inspektorat Sanitarny, Główny Inspektorat, Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych oraz Krajowa Administracja Skarbowa.
– Będziemy podejmować wszystkie możliwe działania i jeśli będzie trzeba – interwencje, żeby rynek owoców jagodowych dobrze i przejrzyście funkcjonował – zapewnił wiceminister.
– Już podczas pierwszych protestów postulowaliśmy o takie kontrole. Obawiam się jednak, że służby kontrolne będą miały twardy orzech do zgryzienia, aby udowodnić zmowę cenową w kontekście tegorocznego skupu malin. Z niecierpliwością czekamy na ich wyniki. Oby jak najszybciej były podane do publicznej wiadomości– dodaje Łukasz Cielma.
Rafał Romanowski przypomniał, że od ubiegłego tygodnia spółka ze 100-procentowym udziałem Skarbu Państwa prowadzi skup malin na terenie województwa lubelskiego. Ma obecnie podpisane umowy z kilkunastoma punktami skupu malin na Lubelszczyźnie, która jest zagłębiem produkcji tych owoców.