Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zdrowie

4 kwietnia 2022 r.
7:21

Ekspert: Polska służba zdrowia, zdewastowana po dwóch latach pandemii, musi stawić czoła kolejnemu wielkiemu wyzwaniu

45 0 A A
Dworzec kolejowy w Chełmie
Dworzec kolejowy w Chełmie (fot. Michał Siudziński/archiwum)

Polska służba zdrowia zdewastowana po dwóch latach pandemii musi stawić czoła kolejnemu wielkiemu wyzwaniu: zaopiekowania się milionami nowych pacjentów z Ukrainy - powiedział PAP dr n. med. Konstanty Szułdrzyński z Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii CSK MSWiA. Ocenił, że wielu pracowników służby zdrowia jest dawno za granicą wytrzymałości, ale w obliczu kryzysu humanitarnego łatwiej wykrzesać z siebie resztki sił.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Zdaniem Szułdrzyńskiego, wyzwań dla polskiego systemu ochrony zdrowia - związanych z napływem do Polski już kilku milionów uchodźców z Ukrainy - jest przynajmniej kilka.

- Pierwsze wyzwanie jest takie, że po prostu zwiększyła nam się liczba ludności. W większości są to kobiety z dziećmi, więc będzie to głównie obciążenie dla Podstawowej Opieki Zdrowotnej (POZ). Drugi problem jest taki, że mamy ogromny dług zdrowotny po COVID-19. Musimy go likwidować, więc pojawiające się dodatkowe obciążenie związane z napływem tak dużej liczby ludzi, to po prostu dodatkowa praca do wykonania. Trzecia rzecz jest taka, że polski system opieki zdrowotnej cierpi na niedofinansowanie, zbyt mało personelu, zbyt małe wsparcie logistyczne i administracyjne, a także zbyt niski stopień zinformatyzowania, a bariera językowa i czas konieczny, aby porozumieć się z obcokrajowcami - są bardzo obciążające - podkreślił ekspert.

W jego ocenie, poza POZ-tami trzeba zwrócić uwagę na relokowanych do Polski pacjentów do przewlekłego leczenia. Są to np. pacjenci onkologiczni - tak dzieci, jak i dorośli.

Kolejnym wyzwaniem jest zapewnienie odpowiedniej opieki psychiatrycznej w związku z wojenną traumą.

- Psychiatria jest w ogromnym stopniu oparta na pracy z językiem. Bariera językowa będzie więc dużym wyzwaniem. Do Polski przyjeżdża jednak sporo lekarzy z Ukrainy. My sami u siebie w szpitalu już takich pozatrudnialiśmy. Trzeba też pomóc ukraińskim kolegom, aby nie stracili kontaktu z zawodem, bo potem, gdy będą musieli wrócić do swojej ojczyzny, przestaną być wartościowymi specjalistami. Oni muszą mieć kontakt z zawodem, z pacjentem. (...) Problemem jest też to, że są pewne choroby, których częstość w populacji ukraińskiej jest większa, niż w Polsce. Chodzi m.in. o odrę, czy częste występowanie we wszystkich krajach postsowieckich - z wyjątkiem bałtyckich - gruźlicy, często w postaci lekoopornej - powiedział dr Szułdrzyński.

Dodał, że w związku z napływem tak dużej liczby ludzi do Polski, otwierają się także pewne szanse.

- Część z tych osób w Polsce pozostanie, bo nie będzie miało gdzie i do kogo wracać. To brutalna rzeczywistość wojny. W Polsce mamy obecnie ogromną demograficzną katastrofę. A przyjeżdżają do Polski kobiety z małymi dziećmi, które mogą zostać i "załatać dziurę pokoleniową". Ukraińcy, poza wszystkim, to osoby nam znacznie bliższe kulturowo, niż jakakolwiek inna emigracja, która dotychczas była w Europie - podkreślił.

Korzyści dla systemu ochrony zdrowia, w jego ocenie - w postaci zatrudnienia pielęgniarek, salowych czy pracownic administracji szpitalnej - przyjdą ze sporym opóźnieniem. Ciężary natomiast, w związku z tak masową emigracją Ukraińców, przyjdą i przychodzą natychmiast, więc trzeba im zaradzić.

- Z wielkim szacunkiem podchodzę do aspiracji kulturowych, ekonomicznych, cywilizacyjnych Ukraińców, ale trzeba pamiętać, że Ukraina była krajem niezwykle skorumpowanym. To dotyczyło też edukacji medycznej. Ludzie, którzy do nas przyjeżdżają, opowiadali o zdawaniu egzaminów za pieniądze. Do tego medycyna tam była na poziomie takim, jak u nas 30 lat temu, gdy dla lekarza np. za operację - dawało się pieniądze. Zaadaptowanie tych ludzi do naszych warunków też będzie trwało. Najpierw poniesiemy więc duże ciężary, a dopiero potem będziemy mieli z tego jakąś korzyść. Pamiętajmy też o tym, że polski system ochrony zdrowotnej jest zdewastowany po dwóch latach pandemii - dodał.

Wymienił m.in. zdewastowanie materialne, zużycie i poniszczenie szpitali przez robienie śluz, dezynfekowanie wszystkiego, m.in. urządzeń np. do USG, tysięcy innych rzeczy zlewanych tonami środków dezynfekujących. Powiedział także o dewastacji psychologicznej. Podkreślił, że ludzie mają "kompletnie dość".

- I to nie dlatego, że się obrazili, ale dlatego, że są potwornie zmęczeni. Kolejna mobilizacja po prostu będzie trudna. (...) Sytuacja jest o tyle inna, że ta mobilizacja jest na troszeczkę innym tle. Nie na tle katastrofy naturalnej, jaką był koronawirus, ale na tle empatii, czy humanitaryzmu. Wtedy jest łatwiej wykrzesać z siebie motywację, ale wszystko ma swoje granice - powiedział

Zdaniem Szułdrzyńskiego akcję szczepień dzieci na różne choroby trzeba będzie zorganizować głównie w szkołach.

- Po pierwsze trzeba to robić w POZ. Kiedyś było tak, że program szczepień obowiązkowych kontynuowały szkoły - higienistki i pielęgniarki szkolne. To obecnie słabo działa, ale też jest to moment, w którym warto byłoby do tego wrócić. Tego pionu w szkołach jednak obecnie właściwie nie ma - podsumował.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Terapia na zdrowy sen. Tak leczą w Poniatowej

Terapia na zdrowy sen. Tak leczą w Poniatowej

Jest wygodne łóżko, miłe otoczenie i widok na las na ścianie. Nic, tylko spać. W takich warunkach zaburzenia snu, a konkretnie tzw. bezdech senny bada się, a później leczy się w szpitalu chorób płuc w Poniatowej.

UMCS ma nowych doktorów. Habilitowanych też
galeria

UMCS ma nowych doktorów. Habilitowanych też

Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej ma nowych doktorów i doktorów habilitowanych. W czwartek w auli Wydziału Prawa i Administracji UMCS odebrali tytuły naukowe z rąk rektora Radosława Dobrowolskiego.

Do wypadku doszło na ul. Rejowieckiej

Ale pech! Wypadek podczas egzaminu na prawo jazdy

36-latek zdawał egzamin praktyczny prawo jazdy na motocykl. Nie ukończył go, bo miał wypadek.

Muzeum Regionalne w Krasnymstawie
galeria

Będzie na czym zawiesić oko. Nowe eksponaty w muzeum. To prezent

Zostały już formalnie przekazane, ale jeszcze czeka je dokładna analiza. Muzeum Regionalne w Krasnymstawie wzbogaciło się o nowe eksponaty.

Atrakcja goni atrakcję. Sprawdź weekendowe imprezy w regionie

Atrakcja goni atrakcję. Sprawdź weekendowe imprezy w regionie

Potańcówka, koncert punkowy, a może joga? Sprawdź co dzieje się w Lublinie w najbliższy weekend i zaplanuj gdzie się wybrać!

Schronisko nie dostało imienia, ale jest już nowa kierownik
Zamość

Schronisko nie dostało imienia, ale jest już nowa kierownik

Olga Tyrpa to nowa kierownik schroniska dla bezdomnych zwierząt w Zamościu. Wakat na tym stanowisku był od czasu śmierci wieloletniego szefa placówki - Piotra Łachno.

Po meczu z Piastem w Gliwicach Motor po raz drugi opuścił 2. LIGĘ
MAGAZYN

Zanim Lublin obejrzał ekstraklasę

Czekając na czwarty debiut lubelskiego Motoru na najwyższym krajowym ligowym poziomie.

Żółw na gigancie i spostrzegawczy rowerzysta

Żółw na gigancie i spostrzegawczy rowerzysta

Nietypowe zwierzę podczas przejażdżki po gminie Kazimierz Dolny znalazł jeden z mieszkańców powiatu puławskiego. - Z daleka myślałem, że to kamień - przyznaje rowerzysta. Okazało się, że to gad, który zwiał z podwórka jednej z mieszkanek Zbędowic.

7 i 8 września w Lublinie rozegrana zostanie trzecia edycja Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza

Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza we wrześniu w Lublinie, przyjadą mistrzowie świata

7 i 8 września odbędzie się w Lublinie trzecia edycja Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza. Oprócz gospodarza Bogdanki LUK do hali Globus zawitają: aktualny klubowy mistrz świata, mistrz Polski i zdobywca Pucharu CEV.

Prezydent Miasta Lublin, Krzysztof Żuk

Prezydent Żuk z wotum zaufania. PiS na "nie"

18 radnych "za" z klubu prezydenckiego i 12 przeciw z PiS. Prezydent Krzysztof Żuk otrzymał wotum zaufania. To wynik głosowania po przedstawieniu raportu o stanie miasta.

Parlamentarzyści, chrońcie media

Parlamentarzyści, chrońcie media

Powielamy apel największych wydawców medialnych do posłów, również z naszego regionu w sprawie krzywdzącej ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, która ma wprowadzić dyrektywę Unii Europejskiej. W wielu krajach rozwiązania w tym zakresie są bezpieczniejsze dla wydawców. Polskie przystosowanie do tych wymogów może być szalenie groźne

Krzysztof Kubica po dwóch nieudanych sezonach we Włoszech ma wrócić do Polski i podpisać umowę z Motorem Lublin

Motor Lublin pozyska pomocnika, który dwa lata temu kosztował ponad milion euro?

Kolejny dzień i kolejne plotki odnośnie transferów do beniaminka PKO BP Ekstraklasy z Lublina. Krzysztof Kubica na dniach ma zostać nowym piłkarzem Motoru. 24-letni pomocnik ostatnio nie pograł za wiele we włoskim Benevento. Według portalu meczyki.pl sprawa powrotu piłkarza do Polski jest przesądzona.

Od czwartku do niedzieli w Łodzi rozegrany zostanie turniej finałowy Ligi Narodów siatkarzy

Polscy siatkarze grają z Brazylią w ćwierćfinale Ligi Narodów

Ćwierćfinałowym spotkaniem z Brazylią reprezentacja Polski siatkarzy rocznie udział w turnieju finałowym Ligi Narodów. Pierwszy gwizdek w czwartek o godzinie 20. W kadrze Polski jest rozgrywający Bogdanki LUK Lubin Marcin Komenda.

Huczwa Tyszowce wywalczyła awans do Hummel IV ligi po barażach, ale może nie zagrać na tym poziomie. Decyzja zapadnie w piątek

Sytuacja w Hummel IV lidze się komplikuje. Stal Poniatowa w okręgówce, Huczwa zdecyduje w piątek

Wydawało się, że wkrótce poznamy ostateczny skład Hummel IV ligi w sezonie 24/25, ale pewniacy do gry na tym poziomie jeszcze muszą uzbroić się w cierpliwość. Wiadomo, że na klasę okręgową zdecydowała się Stal Poniatowa.

Do wypadku doszło dzisiaj

Tragedia w Bożym Darze. 24-latek porażony prądem nie żyje

Nie żyje młody, 24-letni mężczyzna, który dzisiaj został porażony prądem. Wypadek wydarzył się w miejscowości Boży Dar w gminie Sitno niedaleko Zamościa.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium