Już pierwszego dnia poszukiwań pracownicy Instytutu Pamięci Narodowej natrafili na kości. Ludzkie?
Chodzi o teren górek czechowskich, na których części deweloper TBV chce postawić duże osiedle mieszkaniowe. Poszukiwania prowadzone przez IPN nie dotyczą dokładnie tych miejsc, gdzie miałyby stanąć bloki (przyszłość górek nie została jeszcze przesądzona), ale bezpośredniego sąsiedztwa placu zabaw urządzonego przez dewelopera.
Prace rozpoczęły się w poniedziałek. Według naszych informacji jeszcze tego samego dnia natrafiono na pewne znaleziska.
– Kości – słyszymy od osoby dobrze zorientowanej sprawie.
Szczepan Barczyk, rzecznik prasowy IPN w Lublinie tych rewelacji nie potwierdza, ale też im nie zaprzecza.
– Jeżeli podczas prowadzonych prac coś zostanie znalezione to ustalenie co to jest i czy ewentualnie są to kości ludzkie oraz z jakiego okresu mogą pochodzić, należy do prokuratury i specjalistów z Zakładu Medycyny Sądowej – wyjaśnia.
Barczyk jednocześnie zapowiada, że w czwartek odbędzie się konferencja prasowa w tej sprawie.
Czy zostanie na niej ogłoszone, że na górkach znaleziono pozostałości po wojennych mogiłach? Czy znalezisko zostało już przebadane?
Robert Derewenda, dyrektor IPN w Lublinie, nie chciał dziś na ten temat rozmawiać. Tak jak rzecznik zaprasza na czwartkową konferencję.
Zgodnie raportem
– Poszukujemy nieznanych miejsc pochówków ofiar systemów totalitarnych. W tym przypadku chodzi o ofiary egzekucji niemieckich, jakie były przeprowadzane w wąwozach na górkach czechowskich w okresie II wojny światowej – mówił w poniedziałek rozpoczynając prace na górkach dr Artur Piekarz, naczelnik Oddziałowego Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN w Lublinie.
Badacze posiłkują się (pochodzącym z lat 70. i 80. XX wieku) raportem płk Rudolfa Ostrzyńskiego, który wskazuje, że na terenie górek odbywały się egzekucje.
– Na podstawie zebranych relacji udało mu się w przybliżeniu ustalić miejsca ekshumacji przeprowadzonych w latach 1947-48. Z raportu Ostrzyńskiego wynika, że przynajmniej w jednym z miejsc te ekshumacje nie zostały przeprowadzone prawidłowo lub też częściowo – dodaje Piekarz.
To nie pierwsze IPN-owskie poszukiwania na tym terenie. Historycy szukali mogił już trzy razy. Nie udało się namierzyć niczego, co mogłoby być śladem po mogiłach.
Ten etap prac miał trwać do 20 maja. Ale gdyby znaleziono ślady mogił, to badacze mają przedłużyć poszukiwania.
100 hektarów
Górki czechowskie zajmują około 100 hektarów, w marcu 2016 teren ten od Echo Investment kupiła firma TBV. Na 30 ha deweloper chciałby postawić bloki, a na pozostałej części urządzić „park naturalistyczny”. Podczas zorganizowanego przez miasto referendum (w kwietniu 2019) większość głosujących mieszkańców opowiedziała się przeciwko budowie nowego dużego osiedla. Urząd Miasta tego głosu nie uznał argumentując, że do urn poszło tylko 12,9 proc. uprawnionych. W zamian za zgodę Rady Miasta na zmianę stadium zagospodarowania tego terenu (obecnie nie można tu budować mieszkaniówki) deweloper przekazał miastu 75 ha terenu górek. Zobowiązał się też do sfinansowania parku. Budowa bloków jeszcze nie ruszyła, bo uchwałą o zmianie studium zajmują się sądy. Od sierpnia 2019 sprawa krąży między Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Lublinie i NSA w Warszawie.