W ostatnich latach FIFA na konsole biła konkurencję na głowę. Ale na PC to były zupełnie inne gry. Znacznie gorsze. Teraz ma się to zmienić.
Wersja PC-towa da też możliwość organizowania turniejów przez LAN bez konieczności łączenia się z serwerami EA. Na pierwszym pokazie gry zapowiedziano również obsługę VOIP i dobieranie przeciwników według umiejętności lub lokalizacji geograficznej.
W wersji PC-towej nie zabraknie również opcji PERSONALITY+. Ta opcja sprawia, że zachowania piłkarzy na boisku niemal w niczym nie różnią się od tego, co możemy zobaczyć w czasie telewizyjnych transmisji.
– To ewolucja pozwalająca na dokładne odzwierciedlenie unikatowego stylu każdego z zawodników, dzięki czemu posiadają oni indywidualną osobowość w grze FIFA 11 – tłumaczy producent gry, Kaz Makita. Jak to działa? Najpopularniejsi piłkarze będą mieli w grze swój styl. Andres Iniesta to niesamowity drybling. Wayne Rooney to siła i skuteczność.
– Każdy z tych piłkarzy zachowa się na wirtualnym boisku dokładnie tak, jak miałoby to miejsce w rzeczywistości, a dzięki nowym modelom postaci ich rozpoznanie będzie jeszcze prostsze – dodaje Makita.
Za tym idzie znacznie poprawiona sztuczna inteligencja. Poprawiono ją bramkarzom, naszym przeciwnikom i naszym zawodnikom, którymi aktualnie nie sterujemy. Teraz znacznie lepiej dostosowują się oni do naszych działań. I grają bez piłki: napastnicy urywają się obrońcom, przepychają na polu karnym, czy szukają wolnego pola by ułatwić partnerowi prostopadłe podanie.
W szczegółach opowiada o tym Aaron McHardy: