Do tragedii doszło u wybrzeża Oregonu w Stanach Zjednoczonych. 21-letnia Michelle Casey zmarła po upadku z klifu
Michelle Casey zginęła w niedzielę 19 maja. Spadła z wysokości około 30 metrów. Do tragedii doszło przy autostradzie 101, na zboczu góry Neahkahnie. 21-letnia studentka poślizgnęła się i spadła podczas robienia sobie zdjęć.
- Akcja ratunkowa była niezwykle trudna. Zespół medyczny potrzebował aż dwóch godzin, aby dotrzeć za pomocą lin do miejsca upadku Casey – głosi komunikat wydany przez biuro szeryfa Hrabstwa Tillamook.
Michelle trafiła do szpitala. Jednak lekarzom nie udało się jej uratować.
Rodzina Michelle przekazała w oświadczeniu, że zgodnie z wolną zmarłej, z jej ciała pobrano narządy. Dzięki temu uratowano życie dwóch osób.