Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

24 marca 2021 r.
7:21

80-latek z alzheimerem wypisany ze szpitala bez wiedzy rodziny. "Jeden telefon uratowałby mu życie"

Lekarz ze szpitala w Gorzowie Wielkopolskim wypisał do domu 80-letniego pacjenta z alzheimerem, nie informując o tym rodziny. Po trwających kilka dni poszukiwaniach, ciało mężczyzny znaleziono kilkaset metrów od szpitala.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

80-letni pan Władysław trafił do szpitala z urazem głowy. - Tata stracił przytomność, uderzył się w głowę, miał też problemy z oddychaniem. Zadzwoniliśmy na pogotowie. Tata nie odpowiadał na pytania ratowników, więc go zabrali – opowiada Katarzyna Raniś, córka pana Władysława.

Ratownicy medyczni przekonują, że przekazali szpitalowi pełną informację o stanie zdrowia pacjenta. - Z mojej rozmowy z ratownikami wynika, że poinformowali personel o tym, że pacjent choruje na alzheimera. Nawet gdyby tak nie było, to ta informacja była zawarta w karcie medycznych czynności ratunkowych – podkreśla Andrzej Szmit, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Gorzowie Wielkopolskim.

W szpitalu wykonano mężczyźnie kilka podstawowych badań. Jak wynika z dokumentacji, specjaliści uznali, że jest zagubiony, nie myśli logicznie i wymaga dalszego leczenia. - Ojciec nie był samodzielny. Zawsze musiał ktoś z nim być, dla orientacji w czasie i przestrzeni. To jego zabranie przez pogotowie zdarzyło się tak szybko, że nie zdążyliśmy mu nawet dać telefonu. Miał jedynie bransoletkę z napisem, kim jest i że jest chory – mówi Andrzej Kałużny, syn pana Władysława.

Lekarz zajmujący się 80-latkiem stwierdził, że jego stan zdrowia jest na tyle dobry, że może opuścić szpital na własne żądanie. Nikt z personelu nie poinformował o tym jego rodziny. - Mamie udało się dodzwonić na SOR po południu. Przekazano jej informację, że trwają badania. Uspokoiło nas to i czekaliśmy na dalsze informacje. Przed godziną 20 udało nam się porozmawiać z lekarzem, który powiedział: „Czego pani oczekuje od nas, skoro pan Władysław został wypisany ze szpitala na własną prośbę”. To był szok, sytuacja nie do uwierzenia, że coś takiego miało miejsce – podkreśla Kałużny.

- Pacjent po przyjęciu do szpitala był zdezorientowany. To mogło być wynikiem urazu głowy, którego doznał. Jednak z czasem jego stan znacznie się poprawiał. Lekarz nie miał wyjścia, zgodził się na to, by pacjent wypisał się na własne żądanie – potwierdza Agnieszka Wiśniewska, rzecznik prasowy Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp.

Przez cztery doby 80-letniego pana Władysława poszukiwała policja z rodziną oraz setki mieszkańców Gorzowa. - Dziadek opuścił szpital głównym wyjściem. Jeśli kierowałby się do domu, powinien pójść na przystanek autobusowy, natomiast dziadek poszedł w przeciwnym kierunku – zauważa Sandra Wylegała.

Mimo zapewnień policji o poszukiwaniach na szeroką skalę, piątego dnia ciało seniora odnaleziono zaledwie trzysta metrów od szpitala, gdzie udzielano mu pomocy. - Kiedy znaleźliśmy go, wyglądał jakby ześlizgnął się z górki. Leżał obok żywopłotu. Nie wiadomo, jak długo czekał na pomoc, ale wiemy, że nie umarł od razu – mówi Kajetan Kałużny, wnuczek 80-latka.

- To bardzo trudny teren. Jest tam sporo drzew i miejsc, w które ciężko dojść. Trzeba zaznaczyć, że ciało zostało znalezione na prywatnej posesji, w zagłębieniu, tuż przy murze – tłumaczy podkom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.

Dlaczego lekarz wypisał mężczyznę z alzheimerem do domu? - Doszło do zaniedbania ze strony lekarza, który poniósł już konsekwencje. Został zwolniony z pracy. Taki przypadek zdarzył się pierwszy raz. To błąd ludzki, którego nie możemy wykluczyć. Jest nam przykro, że doszło do takiego zdarzenia – przeprasza Agnieszka Wiśniewska, rzecznik prasowy szpitala.

Prokuratura prowadzi śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci, sprawą zainteresował się również Rzecznik Praw Pacjenta. - Szpital nie uniknie odpowiedzialności cywilno-prawnej. To nie jest sytuacja, która może zakończyć się razem ze zwolnieniem lekarza, który zawinił. To pokazało, że są braki w procedurach. Ten pan miał 80 lat, gdyby odpowiednio się nim zaopiekowano, jego sytuacja być może byłaby zupełnie inna – podkreśla Alicja Maliszewska z biura prasowego Rzecznika Praw Pacjenta.

Szczegóły sekcji zwłok jeszcze nie są znane. Wiadomo, że mężczyzna zmarł na niewydolność oddechowo-krążeniową. Okazało się też, że był zarażony wirusem COVID-19. - To była bezsensowna śmierć. Był człowiek i nagle go nie ma, tylko dlatego, że pojechał do szpitala. To absurdalne – podkreśla Sandra Wylegała.

W imieniu rodziny redakcja Uagi! TVN przekazuje podziękowania wszystkim wolontariuszom, którzy brali udział w poszukiwaniach pana Władysława.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Tytani Lublin występują Polskiej Futbol Lidze

Tytani Lublin zostali rozgromieni przez Lowlanders Białystok

Wizyta Lowlanders na Stadionie Lekkoatletycznym w Lublinie okazała się dla miejscowych Tytanów bolesnym doświadczeniem. Ekipa z Białegostoku w polskim futbolu amerykańskim to już legenda. W trzech ostatnich sezonach dwa razy sięgała po mistrzostwo Polski, a ostatnie rozgrywki zakończyła na drugim miejscu.

Chaos, panika i „ekonomiczna katrastrofa”, czyli Wojna handlowa Trumpa

Chaos, panika i „ekonomiczna katrastrofa”, czyli Wojna handlowa Trumpa

Wojna handlowa Trumpa grozi globalną recesją – to tytuł komentarza tygodnika „Economist” na temat paniki na giełdach wywołanej cłami nałożonymi prze USA. – Polityka Trumpa zaszkodzi nie tylko amerykańskiej, ale i europejskiej gospodarce – mówi Piotr Wachowiak, rektor i profesor SGH Piotr Wachowiak.

Ten kierowca dostał 1500 zl mandatu i 13 pkt karnych

W Lublinie posypały się mandaty. Skontrolowali taksówki i przewoźników

Policja zorganizowała „wzmożone” kontrole taksówek i firm przewozowych. Wylegitymowano ponad 100 kierowców. Efekt? Prawie 50 wykroczeń, a 7 kierujących straciło dowody rejestracyjne.

Wieczór muzyczny w Kościele Pobrygidkowskim
patronat
13 kwietnia 2025, 18:45

Wieczór muzyczny w Kościele Pobrygidkowskim

"Wieczory Muzyczne w Kościele Pobrygidkowskim" to cykl koncertów propagujących różnorodny repertuar muzycznego, obejmujący utwory od muzyki średniowiecznej po współczesną. Zabytkowe wnętrze kościoła oraz jego doskonała akustyka tworzą wyjątkową atmosferę, która sprzyja odbiorowi muzyki.

Jens-Frederik Nielsen (pierwszy z lewej) podczas pochodu ulicami Nuuk

Grenlandia ma nowego premiera. Będzie musiał odpierać naciski USA

33-letni polityk z niewielkim doświadczeniem. Jens-Frederik Nielsen z partii Demokraci został zaprzysiężony na premiera Grenlandii. W związku z naciskami USA czeka go bardzo trudna kadencja.

Szukali i znaleźli. Są lekarze, oddział wznowi działalność

Szukali i znaleźli. Są lekarze, oddział wznowi działalność

Z ważnego oddziału odszedł ordynator i część załogi. Po kilku miesiącach zawieszenia chirurgia w radzyńskim szpitalu wznowi działalność.

Oni zatańczą, ale pomóc może każdy: Koncert charytatywny dla Frania

Oni zatańczą, ale pomóc może każdy: Koncert charytatywny dla Frania

Podczas koncertu będzie zbiórka pieniędzy na leczenie 7-miesięcznego Frania Styły, u którego zdiagnozowano dystrofię mięśniową Duchenne’a. Koszt leczenia w Stanach Zjednoczonych to aż 16 milionów złotych.

Śpiewają od 50 lat. Jubileusz Akademickiego Chóru Politechniki Lubelskiej
patronat
24 kwietnia 2025, 18:00

Śpiewają od 50 lat. Jubileusz Akademickiego Chóru Politechniki Lubelskiej

Od pół wieku Akademicki Chór Politechniki Lubelskiej wzbogaca życie kulturalne Lublina. W tym roku chór obchodzi jubileusz 50-lecia działalności. Z tej okazji odbędzie się jubileuszowy koncert.

Marzec 2024: pikieta czterech organizacji związkowych działających w LW Bogdanka

Górnicy protestują, autobusy pojadą inaczej

Będą też duże zmiany w organizacji ruchu. We wtorek (8 kwietnia) kilka tysięcy górników ma protestować w Lublinie.

Komisariat Policji w Kraśniku przy ul. Garażowej 12 roz
galeria

Policja w Kraśniku pochwaliła się nowym komisariatem

Komisariat działa już dwa tygodnie, ale dziś – w poniedziałek, 7 kwietnia – miała miejsce prezentacja nowej siedziby połączona z uroczystą zbiórką.

GPW: było zawieszenie, są spadki na zamknięciu sesji

GPW: było zawieszenie, są spadki na zamknięciu sesji

Na zamknięciu poniedziałkowej sesji warszawskiego parkietu oba główne indeksy, WIG20 i WIG odnotowały spadek o blisko 1,5 proc. Wcześniej GPW na godzinę zawiesiła notowania ciągłe z uwagi na bezpieczeństwo obrotu.

Bartosz Wolski we Wrocławiu rozpoczął mecz w roli kapitana

Bartosz Wolski (Motor Lublin): Z każdym meczem przekonujemy się, że nie ma dla nas granic

Po końcowym gwizdku meczu przyjaźni pomiędzy Śląskiem Wrocław, a Motorem Lublin obie ekipy odczuwały niedosyt.

Paweł Maj przed opolskim więzieniem o "kompromitacji aparatu państwa"
film

Paweł Maj przed opolskim więzieniem o "kompromitacji aparatu państwa"

Dzisiaj przed zakładem karnym w Opolu Lubelskim pojawił się prezydent Puław, Paweł Maj, który przed kamerami skrytykował wyrok dotyczący ograniczeń nałożonych na szkolne boisko. Dzięki zapłaconej przez nieznaną osobę grzywnie - samorządowiec do aresztu nie trafił.

zdjęcie ilustracyjne

Nauczyciel zawieszony. Prokuratura zbiera dowody z jego urządzeń

Nauczyciel jednej z zamojskich podstawówek został zawieszony w swoich obowiązkach. Sprawa ma związek ze śledztwem prokuratury.

W poniedziałek o godz. 15.30 otworzyła się giełda w Nowym Jorku. Po otwarciu sesji DJI spadał o 3,3 proc., S&P 500 o 3,44 proc., Nasdaq Comp. zniżkował z kolei o blisko 4 proc.

Giełda zawiesza notowania. Ze względu na bezpieczeństwo obrotu

Decyzja o zawieszeniu notowań została podjęta wyłącznie ze względu na bezpieczeństwo obrotu, widzimy co dzieje się w ostatnich dniach, zmienność jest ogromna, dlatego „dmuchamy na zimne” – przekazuje zespół prasowy GPW, która w poniedziałek zawiesiła na godzinę notowania na wszystkich rynkach.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium