

Dramatyczne sceny rozegrały się wczoraj w Szczecinie. Strażak bez wahania wskoczył do Odry żeby ratować tonącą kobietę.

Piątkowa akcja może być wzorem idealnego współdziałania przechodniów i służb mundurowych. Od alarmu do wyciągnięcia kobiety upłynęło zaledwie 15 minut.
Po wyciągnięciu kobiety na brzeg jej serce już nie biło. W karetce ratownicy medyczni od razu rozpoczęli reanimację. Po 15 minutach udało się przywrócić krążenie. Nadal wyziębioną zawieźli do szpitala na Pomorzanach na oddział intensywnej opieki.
– Pacjentka jest w głębokiej hipotermii – mówi prof. Florian Czerwiński. – Utrzymujemy ją w śpiączce farmakologicznej.
– Radek był w wodzie około trzech minut – mówi mł. bryg. Jarosław Jarczewski, dowódca JRG-1 o podwładnym, który wyłowił kobietę. – Miał już widoczne objawy wychłodzenia. Nic mu się na szczęście nie stało. Jest już w jednostce, ale na razie na służbę nie puszczam. Musi odpocząć. To porządny chłop. Jest nurkiem. Pracuje u nas od dwóch miesięcy.
Dziś strażak został nagrodzony za bohaterstwo przez prezydenta Szczecina
Źródło: Bohaterski strażak odbierze nagrodę od Krzystka. Radek "to porządny chłop" .