Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

19 lutego 2010 r.
19:47
Edytuj ten wpis

New Jersey: Polonia żegna rodaków, którzy zginęli w katastrofie

0 0 A A

Polonia jest w szoku po katastrofie lotniczej, w której śmierć poniosło pięciu Polaków. W sobotę w amerykańskich kościołach odbędą się msze żałobne za zmarłych pilotów.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
W poniedziałkowej katastrofie dwusilnikowej Cessny w stanie New Jersey zginął jej właściciel i pilot, 45-letni Jacek Mazurek, 46-letni pilot Wojciech Nykaza oraz przybyli z Polski na zimowe wakacje: 38-letni Andrzej Zajączkowski, jego czternastoletni syn Patryk i sześcioletni bratanek Filip Zajączkowski.

W piątek, w domu pogrzebowym w Lodi wystawiona zostanie trumna ze zwłokami Wojciecha Nykazy, który siedział za sterami maszyny. Ten góral z pochodzenia i inżynier po krakowskiej Politechnice, był doświadczonym pilotem i instruktorem lotniczym. Jego "nalot” do chwili katastrofy wynosił 2501 godzin.

W USA od 2005 roku był zawodowym instruktorem, pilotował samoloty dla kampanii wycieczkowych. Od 2008 roku był szkoleniowcem Air Mods Flight Center na lotnisku Trenton-Robbinsville. Był bardzo popularny wśród amerykańskich Polaków zajmujących się lataniem.

Z kolei Jacek Mazurek był niekwestionowanym liderem młodej Polonii w stanie New Jersey. Znany był z pomagania innym, a także prowadzenia rozległego życia towarzyskiego. Do jego bliskich przyjaciół należało wielu polskich aktorów i twórców filmowych i telewizyjnych.

Przyjaźnił się z wszystkimi pilotami PLL "Lot” latającymi na trasie atlantyckiej. Sam był świetnym pilotem mającym m.in. na koncie przelot z Nowego Jorku do Warszawy z pięcioma międzylądowaniami po drodze.

– Nie znałem człowieka o tak szeroko otwartym sercu – wspomina znany dziennikarz telewizyjny, autor programu 997, Michał Fajbusiewicz. – On uwielbiał i kochał ludzi. Robił to bezinteresownie. Chciał wszystkich gościć i pokazywać Amerykę.

Ileż razy gościłem w jego domu, ileż podróży z nim odbyłem... Jacek kochał ludzi, ale największą miłością jego życia były samoloty i latanie. Jego Cessną, tą która rozbiła się, odbyłem wiele podróży – Miami, New Jersy, Wyspy Bahama i loty tuż nad wieżowcami Manhattanu. Oczywiście Jacek za sterem.

Ale jego największy wyczyn, to lot przez Atlantyk małym samolotem. Ostatnio "pieścił” swój nowy nabytek, następny samolot, który odbył już próbne loty. Miał słabość do boksu (sam poznałem go na walce Gołoty w Nowym Jorku, wiele lat temu), ... i Dominikany, karaibskiej wyspy, na którą latał 49 razy i gdzie czuł się jak w domu. Jacek na swój sposób był królem życia. Wśród młodych Polonusów uchodził za swoistego guru.

Wojciech Nykaza spocznie na cmentarzu w Saddlebrook, a pogrzeb Jacka Mazurka odbędzie się w Warszawie. Prochy ofiar rodziny Zajączkowskich odlecą w ten weekend do kraju, gdzie odbędą się uroczystości pogrzebowe.

Jacka Mazurka wspomina znany aktor Zbigniew Buczkowski:

– Nie ma już takich ludzi jak Jacek wielu. Na palcach można policzyć. Ten człowiek miał poczucie opiekuńczości w genach zapisane. Zawsze inni byli dla niego o wiele ważniejsi, niż on sam.

W Warszawie opiekował się swoją owdowiałą siostrą i jej dziećmi. Opiekował się rodzicami. Kiedy przylatywałem do Ameryki, czekał na lotnisku z butelką szampana i witał, jakbym był jego bratem. Cieszył się przy tym, jak dziecko. Nigdy nie widziałem takiej radości ze spotkania drugiego człowieka.

Zawsze można był na niego liczyć. Dzwonił z New Jersey i pytał czy czegoś nie potrzebuję, co mi przysłać, żeby poprawić mi humor. Był niesamowity! Latanie miał we krwi, ono było jego życiem.

Za sterami swojej unikalnej Cessny, z dwoma silnikami umieszczonymi z przodu i tyłu kadłuba, czuł się chyba najszczęśliwszy. Pokazywał mi z jej pokładu Manhattan, przelatując tuż nad najbardziej znanymi wieżowcami, pokazywał mi plaże Miami i rezydencje filmowych znakomitości w ich pobliżu, pokazywał rzekę Hudson i jej piękne okolice.

Marzył, aby zabrać mnie na latanie od wyspy do wyspy na Karaibach. Temu akurat sprzeciwiała się moja żona, obawiającą się lotniczych eskapad małym samolotem... Jacek śmiał się i mówił, że kupi specjalny ponton ratunkowy wyposażony w system nawigacyjny GPS i nawet jak będziemy musieli wodować, to i tak nas znajdą na morzu.

Jest w jego śmierci także moment bardzo dla mnie osobisty. Śmiercią lotnika zginął także w 1951 roku, mój ojciec, pilot "Lotu”. Komunistyczna propaganda zabroniła nawet publicznego informowania o tej katastrofie. Sowieckie samoloty "nie mogły” mieć przecież żadnych wypadków.

Zginęli wszyscy pasażerowie i załoga z moim ojcem za sterami. Mogę powiedzieć, że w taki sam sposób straciłem dwóch bardzo ważnych dla mnie – o ile nie najważniejszych – ludzi...

Pozostałe informacje

Wesołe świętowanie Dnia Dziecka z Kicią Kocią w centrum handlowym VIVO! Lublin 31 maja – 1 czerwca godz. 12.00 – 19.00

Wesołe świętowanie Dnia Dziecka z Kicią Kocią w centrum handlowym VIVO! Lublin 31 maja – 1 czerwca godz. 12.00 – 19.00

Przed nami wyjątkowe święto, które wzbudza niezwykłe emocje w sercach najmłodszych – Dzień Dziecka! Aby uczcić tę radosną okazję, VIVO! Lublin zaprasza wszystkie dzieci wraz z rodzinami na niezapomniane spotkanie z jedną z najbardziej lubianych bohaterek literatury i filmów dla najmłodszych – Kicią Kocią!

Lublinianka po wygranej z Janowianką jest już bardzo blisko utrzymania. Pozostałe wyniki Hummel IV ligi
galeria

Lublinianka po wygranej z Janowianką jest już bardzo blisko utrzymania. Pozostałe wyniki Hummel IV ligi

Lublinianka pokonała w niedzielę wicelidera z Janowa Lubelskiego 2:0 i jest już bardzo blisko utrzymania. To było już dziewiąte zwycięstwo w tym roku ekipy Marcina Zająca. Lepszy pod tym względem na wiosnę jest jedynie prowadzący w tabeli Lewart Lubartów.

Odlotowy weekend
foto
galeria

Odlotowy weekend

Czy jesteście ciekawi, jak wyglądał kolejny weekend w Helium Club? Kto rozkręcił sobotni wieczór? Zapraszamy Was do obejrzenia fotogalerii ze zwariowanej imprezy w Helium! Był ogień!

Pavol Stano (Górnik Łęczna): Musimy się zregenerować i zagrać dwa dobre mecze

Pavol Stano (Górnik Łęczna): Musimy się zregenerować i zagrać dwa dobre mecze

Górnik Łęczna po trudnym meczu wywiózł z Tychów komplet punktów i zakończył sezon zasadniczy na piątym miejscu, które dało mu przepustkę do baraży o PKO BP Ekstraklasę. Jak niedzielne spotkanie podsumowali trenerzy GKS i zielono-czarnych?

Zrobili to już po raz 46!
Zdjęcia
galeria

Zrobili to już po raz 46!

Ponad setkę uczestników na starcie zgromadził 46. Bieg Kwitnącej Wiśni, organizowany w niedzielę przez Lubelski Klub Karate Kyokushin. Tradycyjnie rywalizacja toczyła się nad Zalewem Zemborzyckim.

Lublin na zdjęciach lotniczych
foto
galeria

Lublin na zdjęciach lotniczych

Zapinamy pasy i wzbijamy się wysoko w górę. Dziś zabieramy Państwa na lot nad Lublinem. Najstarsze zdjęcie pochodzi z czasów I wojny światowej. Na zdjęciach widać wiele szczegółów tj.: przebieg ulic, wygląd Zamku i przylegającej do niego dzielnicy żydowskiej. Miłych wrażeń.

Otwarcie nowego klubu! [zdjęcia z imprezy]
foto
galeria

Otwarcie nowego klubu! [zdjęcia z imprezy]

Przystań na dachu to nowy klub na imprezowej mapie Lublina. Jest tam bardzo zielono i klimatycznie, z miejscem do rozmawiania i dłuuugiego imprezowania oraz z doskonałym widokiem na wschód słońca. Jest to miejsce na luzie, bez spinki. Na otwarcie przybyło wielu gości. Zobaczcie, jak się bawił Lublin.

Tłumy na Lubelskiej Giełdzie Staroci. Do kupienia były majolika słynnego Hugo Lonitza i... kajdanki z 1982 roku
Zdjęcia
galeria

Tłumy na Lubelskiej Giełdzie Staroci. Do kupienia były majolika słynnego Hugo Lonitza i... kajdanki z 1982 roku

Lubelska Giełda Staroci to przysłowiowy strzał w „10”. Odbywające się w każdą ostatnią niedzielę miesiąca targi na pl. Zamkowym i ul. Kowalskiej na Starym Mieście niezależnie od pogody ściągają tłumy sprzedających i kupujących. Nie inaczej było i tym razem, choć lejący się z nieba żar na pewno życia jednym i drugim nie ułatwiał.

Górnik Łęczna wygrał na wyjeździe z GKS Tychy i zagra w barażach o PKO BP Ekstraklasę

Górnik Łęczna znów w barażach o PKO BP Ekstraklasę!

Zielono-czarni po twardym i zaciekłym meczu pokonali w Tychach tamtejszy GKS. Gola na wagę trzech punktów strzelił Piotr Starzyński, ale bezsprzecznym bohaterem spotkanie był bramkarz zielono-czarnych Maciej Gostomski

 Zbadaj się w Diagnostyce

Zbadaj się w Diagnostyce

Diagnostyka prowadzi w regionie lubelskim akcję profilaktyczną o nazwie „Troszczę się o Ciebie”, z której można skorzystać w kilkudziesięciu miastach województwa. W ramach akcji można wykonać 18 przekrojowych badań profilaktycznych w cenie 149 zł. Akcja trwa od 1 maja do 30 czerwca 2024 roku.

Udany początek, nerwowy koniec, ale Motor zagra w barażach o awans [zdjęcia, wideo]
galeria
film

Udany początek, nerwowy koniec, ale Motor zagra w barażach o awans [zdjęcia, wideo]

Do przerwy było lekko, łatwo i przyjemnie, bo Motor prowadził z Podbeskidziem 2:0. W końcówce spotkania zrobiło się jednak bardzo nerwowo. „Górale” o mały włos nie doprowadzili do remisu. Piłkarze Mateusza Stolarskiego wygrali jednak 2:1 i w czwartek zagrają w półfinale baraży o awans z… Górnikiem Łęczna.

Bawili się u Mikołaja. Festyn rodzinny z okazji Dnia Mamy na lubelskim Czwartku
Zdjęcia/Wideo
galeria

Bawili się u Mikołaja. Festyn rodzinny z okazji Dnia Mamy na lubelskim Czwartku

Parafia pod wezwaniem Świętego Mikołaja w Lublinie, Ośrodek nr 2 Bliźniak i Fundacja Szczęśliwe Dzieciństwo zorganizowały w niedzielę festyn rodzinny z okazji Dnia Mamy. Atrakcji dla małych i dużych było co nie miara.

Krytyczna sytuacja w banku krwi

Krytyczna sytuacja w banku krwi

Lubelski bank krwi znów świeci pustkami. Najbardziej potrzebna jest grupa A RhD -.

Saga o Wrotkowskich się rozkręca. Borowy wyleciał z gniazda

Saga o Wrotkowskich się rozkręca. Borowy wyleciał z gniazda

Szykujcie wiadra melisy i wykupujcie leki uspokajające. Akcja w rodzinie Wrotkowskich rozkręca się.

Dzień otwarty w schronisku. Uratowane gady
ZDJĘCIA
galeria

Dzień otwarty w schronisku. Uratowane gady

Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie kolejny raz zaprosiło mieszkańców Lublina. Tym razem bliżej można było poznać egzotarium z uratowanymi wężami, żółwiami, agamami, papużkami czy pająkami. Ludzie wyrzucają je na śmietniki, w parkach, do Zalewu Zemborzyckiego i do Bystrzycy

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium