

Może nałożymy nowe podatki na big techy, a może nie nałożymy – powiedział w środę premier Donald Tusk. Dodał, że wicepremier Krzysztof Gawkowski przygotowuje „ewentualny projekt” dotyczący podatku cyfrowego.

– Mamy dzisiaj na świcie do czynienia z nowymi trendami jeśli chodzi o politykę celną, podatkową i zgodnie z tym nowym trendem mogę powiedzieć: może te podatki nałożymy, a może nie nałożymy – powiedział Donald Tusk. Dodał, że „na razie w rządzie nie ma pracy nad takim projektem”, ale wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski przygotowuje „ewentualny projekt”.
W poniedziałek (10 marca) Krzysztof Gawkowski poinformował PAP Biznes, że Ministerstwo Cyfryzacji w najbliższych miesiącach zaprezentuje model podatku cyfrowego od przychodów lub zysków big techów w Polsce. Tego samego dnia nominowany przez Donalda Trumpa na stanowisko ambasadora USA w Polsce Tom Rose napisał w serwisie X, że wprowadzenie podatku cyfrowego zaszkodzi Polsce i relacji z USA, a prezydent Trump dokona odwetu. Po tej zapowiedzi Gawkowski zadeklarował, że nie wycofa się z planów.
Dzień później, we wtorek minister finansów Andrzej Domański przypomniał w rozmowie z PAP, że politykę podatkową kształtuje resort finansów oraz że ministerstwo nie pracuje obecnie nad podatkiem cyfrowym.
Z kolei w środę minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zapowiedziała w Programie 1 PR, że „jak dojrzejemy, przygotujemy podatek (cyfrowy – przyp. aut.) i będzie na to moment, to wówczas na pewno będzie poparcie Polski 2050”.
Dziś minister Gawkowski zapowiedział, że za kilka miesięcy przedstawi koncepcję podatku cyfrowego. – Ministerstwo Cyfryzacji pracuje nad podatkiem cyfrowym, który miałby wprowadzić większe pieniądze do budżetu państwa od dużych korporacji, które tutaj pracują. Te prace się rozpoczęły, są na etapie konsultacji. Przed nami spotkania z tymi, którzy są „za” i „przeciw”, a efekty tego pewnie za klika miesięcy.
Wicepremier zaznaczył, że podatek cyfrowy funkcjonuje w innych państwach Unii Europejskiej, jak Francja, Włochy, Hiszpania, Austria, ale też poza UE; w Wielkiej Brytanii. Podkreślił, że nałożenie podatku na big techy dałoby pewnie miliardy złotych wpływów do budżetu państwa, dlatego warto o tym rozmawiać i resort będzie to robił.
– Nie narysujemy mapy kiedy będzie efekt tych prac, bo konsultacje się rozpoczęły. Jesteśmy po pierwszym spotkaniu, na którym byli zarówno przeciwnicy, jak i zwolennicy wprowadzania takich rozwiązań. Przed nami kolejne spotkania. Myślę, że w najbliższych miesiącach będą pierwsze dane, bo też zamówiliśmy odpowiednie analizy. Wtedy przedstawimy koncepcję i będziemy rozmawiali z panem premierem, jak to miałoby dokładnie wyglądać – powiedział Gawkowski.
Pytany przez dziennikarzy o wpis na platformie X nominowanego na ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce Toma Rose'a w sprawie podatku cyfrowego wicepremier powiedział, że „Polska ma prawo pracować nad każdym prawem, które będzie dobre dla obywateli polskich i takie prace się toczą”.
