Belgijska policja przeprowadziła nalot na kryjówki terrorystów w dzielnicy Schaarbeek na przedmieściach Brukseli.
Ich celem było znalezienie jednego z zamachowców, którego wizerunek uchwyciły kamery monitoringu na lotnisku Zaventem. W przeszukanych mieszkaniach znaleziono "pas samobójcy" oraz flagę tzw. Państwa Islamskiego.
W wyniku dwóch eksplozji na lotnisku Zaventem oraz jednej w metrze zginęły 34 osoby, a blisko 200 zostało rannych. Odpowiedzialność za atak wzięło tzw. Państwo Islamskie.